Słyszałem kiedyś taką historię, jak to podczas dialogowanego kazania z dziećmi ksiądz chciał naprowadzić ich na nazwę "faryzeusze". Podpowiada, że to tacy źli ludzie, że nazwa zaczyna się na fa-, wtedy do mikrofonu podchodzi jakieś dziecko i mówi: "faszyści" :)
Słyszałem kiedyś taką historię, jak to podczas dialogowanego kazania z dziećmi ksiądz chciał naprowadzić ich na nazwę "faryzeusze". Podpowiada, że to tacy źli ludzie, że nazwa zaczyna się na fa-, wtedy do mikrofonu podchodzi jakieś dziecko i mówi: "faszyści" :)
Odpowiedz