Pracowałem kiedyś na ochronie takiego woodstocku. Nigdy więcej... Już wolę nawalonych jak szpadel studentów na juwenaliach niż bandę ćpunów z woodstocku.
@Borsuk231: Co tam ochraniałeś? Chyba budę z kebabem w Kostrzynie i nie spotkałeś woodstockowiczów a lokalnych meneli. Ochroną pola woodstockowego, zajmuje się pokojowy patrol. Znam wielu patrolowców osobiście i każdy z nich ma bardzo dobrą opinię o tym festiwalu i jego uczestnikach. Z resztą sam byłem 8 razy na woodstocku i tyle "patologii" co tam widziałem łącznie przez 8 lat, widuję jednego weekendu u siebie pod klatką kamienicy, bo mieszkam w centrum, niedaleko sklepu monopolowego. A co do juwenali, to nie tylko studenci tam przychodzą. Sporo nawalonego dresiarstwa, które skończyło edukację na podstawówce zawsze przyłazi na koncerty, zwłaszcza jeśli są darmowe. Festiwal woodstock jest bardzo dobrze zorganizowany i wszelkich zadymiarzy i przestępców szybko się odławia z tłumu. A to, ze tacy mogą się trafić w kilkuset tysięcznym tłumie, to nie powinno nikogo chyba dziwić. Jak na imprezę o takiej skali, niebiletowaną, jest to na prawdę spokojne i bezpieczne miejsce. Byłem w życiu na wielu festiwalach, również tych biletowanych i jeśli twierdzisz ze woodstock jest gorszy od innych, to mało w życiu widziałeś.
Co kto lubi. Ja tam mam na ten przykład trawnik i kwiatki przed chałupą.
OdpowiedzPracowałem kiedyś na ochronie takiego woodstocku. Nigdy więcej... Już wolę nawalonych jak szpadel studentów na juwenaliach niż bandę ćpunów z woodstocku.
Odpowiedz@Borsuk231: widzę jakiś porządnych studentów trafiłeś
Odpowiedz@Borsuk231: Co tam ochraniałeś? Chyba budę z kebabem w Kostrzynie i nie spotkałeś woodstockowiczów a lokalnych meneli. Ochroną pola woodstockowego, zajmuje się pokojowy patrol. Znam wielu patrolowców osobiście i każdy z nich ma bardzo dobrą opinię o tym festiwalu i jego uczestnikach. Z resztą sam byłem 8 razy na woodstocku i tyle "patologii" co tam widziałem łącznie przez 8 lat, widuję jednego weekendu u siebie pod klatką kamienicy, bo mieszkam w centrum, niedaleko sklepu monopolowego. A co do juwenali, to nie tylko studenci tam przychodzą. Sporo nawalonego dresiarstwa, które skończyło edukację na podstawówce zawsze przyłazi na koncerty, zwłaszcza jeśli są darmowe. Festiwal woodstock jest bardzo dobrze zorganizowany i wszelkich zadymiarzy i przestępców szybko się odławia z tłumu. A to, ze tacy mogą się trafić w kilkuset tysięcznym tłumie, to nie powinno nikogo chyba dziwić. Jak na imprezę o takiej skali, niebiletowaną, jest to na prawdę spokojne i bezpieczne miejsce. Byłem w życiu na wielu festiwalach, również tych biletowanych i jeśli twierdzisz ze woodstock jest gorszy od innych, to mało w życiu widziałeś.
Odpowiedz