Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Brazylia

Dodaj nowy komentarz
avatar Gumball
2 2

Ta miejscowość to chyba składa się z jednego namiotu jeśli można ją zasilić pedałując na tych trzech rowerkach.

Odpowiedz
avatar Gumball
2 2

@joypad: Dzięki za link, faktycznie bardzo ciekawa inicjatywa. I jest tam też wyjaśnione, że oni ładują akumulatory samochodowe, które później są wykorzystywane w latarniach ulicznych. By rozjaśnić ciemne zaułki i zwiększyć bezpieczeństwo, a więc kolejny profit.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
2 2

O mój pomysł sprzed lat jak więźniowie powinni pracować na jedzenie i wygody ktoś zrealizował. 1000kroć to lepsze niż nic - u nas to "niehumanitarne" i nasi żyją za chyba ponad 3000miesięcznie za nic. teraz czekam na wersje domową - pedałujemy spalamy tłuszcz, zyskujemy kondycje i zdrowie a nadwyżka energii jest przesyłana do sieci obniżając rachunek za prąd. "W siłowni płacimy, w domu to nam płacą".

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@allahuwonsz: Uzysk energii elektrycznej tą metodą jest minimalny - tzn. jedna osoba kręcąca trochę na rowerku w ramach codziennych ćwiczeń. Wystarczy do zasilenia jakiegoś oświetlenia, tak jak robiły to popularne dawniej dynama w rowerach - jak się pedałowało (przepraszam, operowało naciskami rowerowymi!) szybko, to żarówka świeciła jasno, jednak przy wolnych obrotach tylko lekko żarzyła się na pomarańczowo. Teraz mamy znacznie wydajniejsze ledy, zatem można by w ten sposób zasilić większą ich ilość, a nawet naładować jakieś małe urządzenia normalnie ładowane przez ładowarki usb, ale gospodarstwa domowego już tak nie zasilimy. Chyba, że mielibyśmy całą zawodową drużynę kolarską w piwnicy podłączoną do generatora.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
0 0

@Trokopotaka: bardziej chodziło mi o obniżkę rachunku za prąd o parę złotych, a nie zasilenie gospodarstwa domowego. W obecnej sytuacji jak ktoś ma podobne stacjonarne ustrojstwo w domu do "jeżdżenia" to złamanego grosza z tego nie ma - a minimalny zysk energetyczny jest zawsze lepszy niż zerowy, poza tym to dodatkowa motywacja do ćwiczeń. Ja mam ustrojstwo NIE-stacjonarne i korzystając z niego oszczędzam na paliwie oraz biletach, czasowo też w ogólnym rozrachunku lepiej wychodzę niż autem, jednak czasu i nerwów na pieniądze nie przeliczę.

Odpowiedz
Udostępnij