Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Koronawirus

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar jurekogorek
1 1

Mmm.. to teraz jeszcze dojdzie wariant podlaski. Hordy zarażonych będą grasować po lasach napastując dziki.

Odpowiedz
avatar huba13
2 2

Ku*wa, ludzie, przestańcie panikować. Ta straszna choroba zaraziła 2% populacji światowej w ciągu roku! 2% z tych 2% zmarło, to są promile porównywalne do błędu statystycznego. Jak mi ktoś umrze, to rozumiem, że tragedia, ale osobista, a nie straszna pandemia, przez którą niszczy się gospodarkę i pozbawia resztę ludzi środków do życia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@huba13: Mam podobne doświadczenia praktycznie. W pracy mam kontakt z wieloma różnymi ludźmi, jedni zaleceń przestrzegają, inni tak na pokaz tylko (pielucha na brodzie itp.), a reszta ma kompletnie to gdzieś i nawet im się nie chce maski założyć, nie mówiąc o jakichkolwiek odstępach czy nie podawaniu ręki na przywitanie. Były pojedyncze przypadki zachorowań, posiedzieli w domu 2-3 tygodnie, wrócili i pracują dalej. Nikt nie umarł, nikt nie leżał pod respiratorem, a przedział wiekowy to w większości ludzie 30-50 lat, więc nie sama młodzież. Kto miał okazję uciekł na opiekę nad siedzącym w domu dzieckiem by mieć bonusowy urlop, a reszta normalnie pracuje od początku pandemii aż do teraz. Szefostwo nigdy nie zarządziło żadnych przestojów, testów czy innego typu cudów. Są tylko płyny dezynfekcyjne i nakaz noszenia maseczek, gdzie z tych pierwszych ludzie korzystają bardziej na pokaz, a te drugie zakładają głównie tam gdzie są kamery, lub gdy inspektorowi BHP zachce się wyjść z biura na obchód po firmie by przypomnieć ludziom, że w ogóle jest w pracy. Zgodnie z retoryką rządu większość z nas powinna leżeć dawno w kostnicy albo na cmentarzu. To tyle w kwestii łamania obostrzeń w praktyce.

Odpowiedz
Udostępnij