Jak się je te wszystkie xujowe rzeczy hummusowo-sojowo-soczewicowe, można nie rozpoznać, że surowy ziemniak to surowy ziemniak. Podobnie jak z owocami morza - żresz to i nagle okazuje się, że ten jakiś robal to nie owoc morza, a właśnie robal. Tak więc rozumiem...
Może to jednak był covid skoro nie wyczuł ziemniaków ;-)
OdpowiedzJak się je te wszystkie xujowe rzeczy hummusowo-sojowo-soczewicowe, można nie rozpoznać, że surowy ziemniak to surowy ziemniak. Podobnie jak z owocami morza - żresz to i nagle okazuje się, że ten jakiś robal to nie owoc morza, a właśnie robal. Tak więc rozumiem...
OdpowiedzNo co za tępa kur*a piz*a...
OdpowiedzWiększość dodatków ma zabić smak zieleniny, a surowego ziemniaka można pomylić z czymś innym.
Odpowiedz