Matematyka ma fajne rozgraniczenie warunków "koniecznych" i "wystarczających" by zachodziła jakaś zależność. Laska pisze o warunkach "koniecznych", a jak ktoś nie rozumie, że coś może być na tyle skomplikowane, że "konieczne" nie oznacza "wystarczające", to potem odpowiada jak w komentarzu.
Oczywiście, że pozytywne podejście pomaga rozwiązać wiele problemów. Przecież w artykule nie ma, że "pozytywne podejście pomaga w depresji" - wtedy komentarz byłby zrozumiały. A tak to się czepia czegoś, co jest najzwyklejszą prawdą.
Też byście mieli pozytywne nastawieniem gdybyście wyszli za mąż za wór złota, dzięki któremu możecie zrekompensować swoją mierność dzięki zwykłej osmozie popularności waszego męża
To mi przypomina jak radny Warszawy z PO nie wsparli petycji do rządu by dla dzieci z domów dziecka również rząd dawał 500 plus. Powiedzieli, że są za dawaniem wędki a nie ryby. Tak wędki; dzieciom z sierocińca!!!
Głupie gadanie - ale nie dlatego, że treść jest bez sensu, jak komentatorka sugeruje. Ale dlatego, że to truizm
OdpowiedzMatematyka ma fajne rozgraniczenie warunków "koniecznych" i "wystarczających" by zachodziła jakaś zależność. Laska pisze o warunkach "koniecznych", a jak ktoś nie rozumie, że coś może być na tyle skomplikowane, że "konieczne" nie oznacza "wystarczające", to potem odpowiada jak w komentarzu.
OdpowiedzOczywiście, że pozytywne podejście pomaga rozwiązać wiele problemów. Przecież w artykule nie ma, że "pozytywne podejście pomaga w depresji" - wtedy komentarz byłby zrozumiały. A tak to się czepia czegoś, co jest najzwyklejszą prawdą.
OdpowiedzTeż byście mieli pozytywne nastawieniem gdybyście wyszli za mąż za wór złota, dzięki któremu możecie zrekompensować swoją mierność dzięki zwykłej osmozie popularności waszego męża
OdpowiedzTo mi przypomina jak radny Warszawy z PO nie wsparli petycji do rządu by dla dzieci z domów dziecka również rząd dawał 500 plus. Powiedzieli, że są za dawaniem wędki a nie ryby. Tak wędki; dzieciom z sierocińca!!!
Odpowiedz