Znajomy ma dziwnie. Ma zlew w rogu (tj. na narożniku) a piekarnik graniczy z lodówką. Tak po poprzednim właścicielu, który podobno również nie wie co go podkorciło by mieć zlew w rogu. Ale lodówki szlag nie trafił póki co.
@zerco: Akurat narożny zlew to całkiem fajne rozwiązanie. Narożnik jest kiepsko dostępnym miejscem i zwykle go marnujemy, robi za dodatkową półkę zastawiony różnymi rzeczami. Równie dobrze możesz mieć narożny zlew i wtedy wykorzystujesz przestrzeń za nim chociażby na odciekarkę czy środki czystości.
Jak chcesz wykorzystać całą przestrzeń, to taki zlew jest całkiem ciekawym rozwiązaniem.
https://i.imgur.com/0K82EqJ.jpg
Problem może być w tym, że tu bateria jest blisko krawędzi i łatwo rozlać coś. Bardziej standardowe rozwiązanie to coś takiego:
https://i.imgur.com/XZ6M5EX.jpg
Tu akurat jedna strona blatu jest głęboka i zostawia sporo przestrzeni, ale przy normalnych blatach zostaje sam narożnik z tyłu i można go wykorzystać do środków czystości, które normalnie i tak się walają gdzieś na odciekarce czy obok zlewu.
Mi się bardzo podoba takie rozwiązanie:
https://i.imgur.com/HMHObgL.jpghttps://www.villeroy-boch.com.tr/kitchen/collections/monumentum.html
Masz dobry dostęp do przestrzeni roboczej i jednocześnie wykorzystuje całą przestrzeń z tyłu na odciekarkę, z której nie korzysta się aż tak często.
No a co do piekarnika, to nie ma żadnych przeciwwskazań. Piekarnik ma wentylowaną obudowę i nie nagrzewa okolicznych szafek czy sprzętów. Dużo gorszym rozwiązaniem by była zmywarka koło lodówki, bo zmywarki nie mają wentylacji potrafią nieźle nagrzać całą szafkę. W piekarniku możesz zauważyć, że po rozgrzaniu się zaczyna wydmuchiwać ciepłe powietrze nad górą drzwiczek - tam jest wylot wentylacji szafki. Zwykle jest to tylko trochę ciepłe, bo sam piekarnik jest mocno zaizolowany, a wentylacja ma jedynie resztki ciepła usunąć aby nie nagrzewać okolicznych szafek.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 kwietnia 2021 o 7:06
@ZONTAR: Nie wiedziałem, że są takie. Ale kumpel ma zwykły taki kwadratowy. Na rysunku na tym screenie jeśli przeniesiesz kwadratowy na sam koniec. Bo też ma kąt 90 stopni a nie takie wycięcie.
@zerco: Ano wsadzenie zwykłego zlewozmywaka w narożnik ma tyle samo sensu, co wstawienie tam zwykłej szafki. Może być niezbyt funkcjonalne. To może mieć jeszcze sens w przypadku dużych zlewozmywaków z dużym odciekaczem, ale wtedy część robocza nie jest właściwie w narożniku, tam jest tylko odciekacz.
@ZONTAR: W sumie sam mam szafę wnękową za łóżkiem. Znaczy łóżko zajmuje część pokoju. By dostać się do szafy trzeba na nie wejść. Dobrze, że drzwi są rozsuwane na bok a nie takie otwierane na zewnątrz bo wtedy byłaby całkiem zamknięta. Tak już było xD Ja myślałem, że to lustro a nie szafa :D Bo drzwi są lustrzane.
Znajomy ma dziwnie. Ma zlew w rogu (tj. na narożniku) a piekarnik graniczy z lodówką. Tak po poprzednim właścicielu, który podobno również nie wie co go podkorciło by mieć zlew w rogu. Ale lodówki szlag nie trafił póki co.
Odpowiedz@zerco: Akurat narożny zlew to całkiem fajne rozwiązanie. Narożnik jest kiepsko dostępnym miejscem i zwykle go marnujemy, robi za dodatkową półkę zastawiony różnymi rzeczami. Równie dobrze możesz mieć narożny zlew i wtedy wykorzystujesz przestrzeń za nim chociażby na odciekarkę czy środki czystości. Jak chcesz wykorzystać całą przestrzeń, to taki zlew jest całkiem ciekawym rozwiązaniem. https://i.imgur.com/0K82EqJ.jpg Problem może być w tym, że tu bateria jest blisko krawędzi i łatwo rozlać coś. Bardziej standardowe rozwiązanie to coś takiego: https://i.imgur.com/XZ6M5EX.jpg Tu akurat jedna strona blatu jest głęboka i zostawia sporo przestrzeni, ale przy normalnych blatach zostaje sam narożnik z tyłu i można go wykorzystać do środków czystości, które normalnie i tak się walają gdzieś na odciekarce czy obok zlewu. Mi się bardzo podoba takie rozwiązanie: https://i.imgur.com/HMHObgL.jpg https://www.villeroy-boch.com.tr/kitchen/collections/monumentum.html Masz dobry dostęp do przestrzeni roboczej i jednocześnie wykorzystuje całą przestrzeń z tyłu na odciekarkę, z której nie korzysta się aż tak często. No a co do piekarnika, to nie ma żadnych przeciwwskazań. Piekarnik ma wentylowaną obudowę i nie nagrzewa okolicznych szafek czy sprzętów. Dużo gorszym rozwiązaniem by była zmywarka koło lodówki, bo zmywarki nie mają wentylacji potrafią nieźle nagrzać całą szafkę. W piekarniku możesz zauważyć, że po rozgrzaniu się zaczyna wydmuchiwać ciepłe powietrze nad górą drzwiczek - tam jest wylot wentylacji szafki. Zwykle jest to tylko trochę ciepłe, bo sam piekarnik jest mocno zaizolowany, a wentylacja ma jedynie resztki ciepła usunąć aby nie nagrzewać okolicznych szafek.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2021 o 7:06
@ZONTAR: Nie wiedziałem, że są takie. Ale kumpel ma zwykły taki kwadratowy. Na rysunku na tym screenie jeśli przeniesiesz kwadratowy na sam koniec. Bo też ma kąt 90 stopni a nie takie wycięcie.
Odpowiedz@zerco: Ano wsadzenie zwykłego zlewozmywaka w narożnik ma tyle samo sensu, co wstawienie tam zwykłej szafki. Może być niezbyt funkcjonalne. To może mieć jeszcze sens w przypadku dużych zlewozmywaków z dużym odciekaczem, ale wtedy część robocza nie jest właściwie w narożniku, tam jest tylko odciekacz.
Odpowiedz@ZONTAR: W sumie sam mam szafę wnękową za łóżkiem. Znaczy łóżko zajmuje część pokoju. By dostać się do szafy trzeba na nie wejść. Dobrze, że drzwi są rozsuwane na bok a nie takie otwierane na zewnątrz bo wtedy byłaby całkiem zamknięta. Tak już było xD Ja myślałem, że to lustro a nie szafa :D Bo drzwi są lustrzane.
Odpowiedz