Fajne, a jak ten implant aktywować/dezaktywować? Bo jak jest cały czas aktywny, to ja czegoś takiego nie chcę. Wtedy każdy z przenośnym terminalem ze będzie mógł zdjąć mi środki z konta. Podejdzie do mnie w kolejce w sklepie, czy na przejściu dla pieszych i nawet nie będę wiedział kiedy dokonam płatności. I tak 5, 10 razy. Albo każdemu w okolicy po 5 złotych. Ja bym się nawet nie zorientował, bo takich małych płatności dokonuję kilka dziennie. A jak jeszcze czytnik będzie sparowany z kontem na menela, albo jakimś bankiem w Mołdawii, to wtedy ciemna dupa.
@pslodo: Wg. strony internetowej wszczep musi być bardzo blisko terminala co "gwarantuje bezpieczeństwo".
Ale wg. mnie ta gwarancja jest guzik warta - kieszonkowcy wiedzą jak rozpraszać uwagę tak, by ukraść zegarek tak, żeby ofiara się nie zorientowała: https://www.youtube.com/watch?v=GZGY0wPAnus - przyłożenie telefonu z czytnikiem NFC tak, żebyś się nie zorientował też nie będzie problemem. Najlepszym zabezpieczeniem być może jest trzymanie kilka innych, nawet nieważnych, kart magnetycznych w rękawie, ale podwijanie rękawa a wyciągnięcie karty z portfela to mała różnica.
Btw. było gdzieś kiedyś wideo jak zespół 3-4 osób zabrał osobie telefon w trakcie rozmowy i tak odwrócili ofierze uwagę, że ta zapomniała, że przed chwilą gadała przez telefon - nie mogę teraz tego znaleźć, bo nie pamiętam słów kluczowych, a te które przychodzą mi do głowy znajdują kompletnie inne filmiki
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2021 o 20:55
@jedyny360: Wiem jak to działa, dlatego wyraziłem zwątpienie, co do implantu, którego nie można wyłączyć. Nie noszę kart ze sobą właśnie dlatego, że wiem jak działają złodzieje. Zanim się pokapuję, że doliniarz wyjął mi portfel, ten już może nakupić wódki płacąc zbliżeniowo moimi kartami. Nawet gotówki staram się nie nosić. Płacę urządzeniami elektronicznymi i na dodatek mam uwierzytelnioną tylko kartę przedpłaconą, na której nie mam salda większego, niż wymagają tego codzienne wydatki. Z zakupami w internecie postępuję w ten sam sposób. W serwisach płatnościowych do zakupów i subskrypcji mam zapisaną tylko kartę przedpłaconą. Bank przypomina mi wiadomościami push, kiedy i jakie płatności mam zaplanowane. Nowe technologie nie są mi obce. Może i moja ostrożność zakrawa na paranoję bo banki i inne instytucje "zapewniają" o bezpieczeństwie, ale ja uważam, że temu bezpieczeństwu trzeba pomóc. Nigdy nie wynoszę z domu karty kredytowej i karty z moją wypłatą i oszczędnościami.
rok 1990: w przyszłości władza podstępem wszczepi ludziom implanty żeby ich lepiej kontrolować..
rok 2021: poproszę wszczepić mi implant..
niewolnictwo dotychczas było problematyczne, bo niewolnicy ciągle się buntowali - aż w końcu ktoś wpadł na pomysł, żeby stworzyć media i pokazać w nich że niewolnictwo jest fajne, wtedy ludzie sami się będą zapisywać.. sami idą do korpo, sami szczepią swoje dzieci, sami chodzą do wyborów, sami w końcu nawet sobie impanty będą wszczepiać :)
(znaczy mnie tam te impalnty nie przeszkadzają, ale nie bez powodu były one przez lata synonimem zniewolenia ludzkości- z resztą tak samo jak uniformizacja i ubranie ludzi w maski zasłaniające twarz)
@zpiesciamudotwarzy: "znaczy mnie tam te impalnty nie przeszkadzają, ale nie bez powodu były one przez lata synonimem zniewolenia ludzkości" - przez kogo?
I gadasz a karcie płatniczej pod skórą (bo do tego się cały pomysł tego implantu sprowadza), a sam siedzisz przed kompem, przeglądasz internet, nie używasz open-source'owych systemów operacyjnych i przeglądarek, o czyszczeniu ciasteczek nie mówiąc "bo gupi jesteś jak myślisz, że usuwając ciasteczka cokolwiek kryjesz" (czym 1) pokazujesz, że kompletnie nie wiesz czym są ciasteczka - czytaj nie wiesz o czym gadasz, a gadasz, a 2) nawet jeśli firmy mają inne metody poza ciasteczkami to wciąż, usuwanie ciasteczek utrudnia im robotę - bo gdyby inne metody nie były choć trochę kłopotliwe, to nie używaliby ciasteczek). No, i zapewne masz też smartfona.
Dałeś się omamić tekstami typu "implant to symbol zniewolenia" i teraz radośnie wysyłasz wszystkie dane jakie Microsoft, Google i Facebook chcą bo przecież nie masz implantów to myślisz, żeś wyzwolony.
@jedyny360: po raz kolejny gadasz sam ze sobą - przecież ja ci drogi idioto nawet w tym komentarzu napisałem że mnie osobiście to nie przeszkadza - nie czyszcze ciasteczek, używam telefonu z GPS-em, mam konto w banku i płacę kartą - mój nr. telefonu jest w tysiącach baz danych a mail w milionach, pewnie nawet taki matoł jak ty po 5minutach szukania w necie znalazłby zdjęcia moje i moich dzieci - osobiście pogodziłem się z faktem że żyję w takim świecie i jestem niewolnikiem - a dokładniej pogodziłem się z tym że opór jest bezcelowy - niesmak związany z tym faktem kompensuję sobie komentarzami na necie.. niemniej jednak nie jestem idiotą - i zdaję sobie sprawę PO CO rządy chcą mieć dokładne spisy ludności, chipy, GPS etc.. to wszystko dla lepszej kontroli - nawet ty nie jesteś aż tak głupi żeby nie połączyć tych dwóch rzeczy - obrączkowania i kontroli..
mój komentarz dotyczył jedynie tego, że współcześnie już się z tym pogodziliśmy - jesteśmy niewolnikami idealnymi - którym już nawet nie przeszkadza że są niewolnikami.
@zpiesciamudotwarzy: Jak się pogodziłeś to nie masz prawa marudzić, bo to takie puste gadanie, jakbyś najpierw pozwolił żonie przespać się z tzw. bykiem, a później mówił "No k*rwi się i mnie zdradza".
@jedyny360: PS: apropos "po raz kolejny gadasz sam ze sobą - przecież ja ci drogi idioto nawet w tym komentarzu napisałem że mnie osobiście to nie przeszkadza" - 1) przyganiał kocioł kiedy jak sam ci pisałem co ja uważam to ty dalej pisałeś swoje, że jak się z tobą nie zgadzam to muszę wierzyć w dokładną odwrotność, więc znowu, nie jesteś w pozycji do narzekania baranie 2) komunikacja jest obustronna - ja założyłem, że twoje pier*olenie ma wewnętrzny sens i to nie jest pusta gadanina, pogodziłeś się, że inni są niewolnikami, ale ty widzisz co się świeci i się nie godzisz. No ale takiej głupoty i frajerstwa się nie spodziewałem więc cię źle zrozumiałem, ale nie moja wina
i co kilka lat wymiana bo stracil waznosc
OdpowiedzFajne, a jak ten implant aktywować/dezaktywować? Bo jak jest cały czas aktywny, to ja czegoś takiego nie chcę. Wtedy każdy z przenośnym terminalem ze będzie mógł zdjąć mi środki z konta. Podejdzie do mnie w kolejce w sklepie, czy na przejściu dla pieszych i nawet nie będę wiedział kiedy dokonam płatności. I tak 5, 10 razy. Albo każdemu w okolicy po 5 złotych. Ja bym się nawet nie zorientował, bo takich małych płatności dokonuję kilka dziennie. A jak jeszcze czytnik będzie sparowany z kontem na menela, albo jakimś bankiem w Mołdawii, to wtedy ciemna dupa.
Odpowiedz@pslodo: Wg. strony internetowej wszczep musi być bardzo blisko terminala co "gwarantuje bezpieczeństwo". Ale wg. mnie ta gwarancja jest guzik warta - kieszonkowcy wiedzą jak rozpraszać uwagę tak, by ukraść zegarek tak, żeby ofiara się nie zorientowała: https://www.youtube.com/watch?v=GZGY0wPAnus - przyłożenie telefonu z czytnikiem NFC tak, żebyś się nie zorientował też nie będzie problemem. Najlepszym zabezpieczeniem być może jest trzymanie kilka innych, nawet nieważnych, kart magnetycznych w rękawie, ale podwijanie rękawa a wyciągnięcie karty z portfela to mała różnica. Btw. było gdzieś kiedyś wideo jak zespół 3-4 osób zabrał osobie telefon w trakcie rozmowy i tak odwrócili ofierze uwagę, że ta zapomniała, że przed chwilą gadała przez telefon - nie mogę teraz tego znaleźć, bo nie pamiętam słów kluczowych, a te które przychodzą mi do głowy znajdują kompletnie inne filmiki
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2021 o 20:55
@jedyny360: Wiem jak to działa, dlatego wyraziłem zwątpienie, co do implantu, którego nie można wyłączyć. Nie noszę kart ze sobą właśnie dlatego, że wiem jak działają złodzieje. Zanim się pokapuję, że doliniarz wyjął mi portfel, ten już może nakupić wódki płacąc zbliżeniowo moimi kartami. Nawet gotówki staram się nie nosić. Płacę urządzeniami elektronicznymi i na dodatek mam uwierzytelnioną tylko kartę przedpłaconą, na której nie mam salda większego, niż wymagają tego codzienne wydatki. Z zakupami w internecie postępuję w ten sam sposób. W serwisach płatnościowych do zakupów i subskrypcji mam zapisaną tylko kartę przedpłaconą. Bank przypomina mi wiadomościami push, kiedy i jakie płatności mam zaplanowane. Nowe technologie nie są mi obce. Może i moja ostrożność zakrawa na paranoję bo banki i inne instytucje "zapewniają" o bezpieczeństwie, ale ja uważam, że temu bezpieczeństwu trzeba pomóc. Nigdy nie wynoszę z domu karty kredytowej i karty z moją wypłatą i oszczędnościami.
Odpowiedzrok 1990: w przyszłości władza podstępem wszczepi ludziom implanty żeby ich lepiej kontrolować.. rok 2021: poproszę wszczepić mi implant.. niewolnictwo dotychczas było problematyczne, bo niewolnicy ciągle się buntowali - aż w końcu ktoś wpadł na pomysł, żeby stworzyć media i pokazać w nich że niewolnictwo jest fajne, wtedy ludzie sami się będą zapisywać.. sami idą do korpo, sami szczepią swoje dzieci, sami chodzą do wyborów, sami w końcu nawet sobie impanty będą wszczepiać :) (znaczy mnie tam te impalnty nie przeszkadzają, ale nie bez powodu były one przez lata synonimem zniewolenia ludzkości- z resztą tak samo jak uniformizacja i ubranie ludzi w maski zasłaniające twarz)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: "znaczy mnie tam te impalnty nie przeszkadzają, ale nie bez powodu były one przez lata synonimem zniewolenia ludzkości" - przez kogo? I gadasz a karcie płatniczej pod skórą (bo do tego się cały pomysł tego implantu sprowadza), a sam siedzisz przed kompem, przeglądasz internet, nie używasz open-source'owych systemów operacyjnych i przeglądarek, o czyszczeniu ciasteczek nie mówiąc "bo gupi jesteś jak myślisz, że usuwając ciasteczka cokolwiek kryjesz" (czym 1) pokazujesz, że kompletnie nie wiesz czym są ciasteczka - czytaj nie wiesz o czym gadasz, a gadasz, a 2) nawet jeśli firmy mają inne metody poza ciasteczkami to wciąż, usuwanie ciasteczek utrudnia im robotę - bo gdyby inne metody nie były choć trochę kłopotliwe, to nie używaliby ciasteczek). No, i zapewne masz też smartfona. Dałeś się omamić tekstami typu "implant to symbol zniewolenia" i teraz radośnie wysyłasz wszystkie dane jakie Microsoft, Google i Facebook chcą bo przecież nie masz implantów to myślisz, żeś wyzwolony.
Odpowiedz@jedyny360: po raz kolejny gadasz sam ze sobą - przecież ja ci drogi idioto nawet w tym komentarzu napisałem że mnie osobiście to nie przeszkadza - nie czyszcze ciasteczek, używam telefonu z GPS-em, mam konto w banku i płacę kartą - mój nr. telefonu jest w tysiącach baz danych a mail w milionach, pewnie nawet taki matoł jak ty po 5minutach szukania w necie znalazłby zdjęcia moje i moich dzieci - osobiście pogodziłem się z faktem że żyję w takim świecie i jestem niewolnikiem - a dokładniej pogodziłem się z tym że opór jest bezcelowy - niesmak związany z tym faktem kompensuję sobie komentarzami na necie.. niemniej jednak nie jestem idiotą - i zdaję sobie sprawę PO CO rządy chcą mieć dokładne spisy ludności, chipy, GPS etc.. to wszystko dla lepszej kontroli - nawet ty nie jesteś aż tak głupi żeby nie połączyć tych dwóch rzeczy - obrączkowania i kontroli.. mój komentarz dotyczył jedynie tego, że współcześnie już się z tym pogodziliśmy - jesteśmy niewolnikami idealnymi - którym już nawet nie przeszkadza że są niewolnikami.
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Jak się pogodziłeś to nie masz prawa marudzić, bo to takie puste gadanie, jakbyś najpierw pozwolił żonie przespać się z tzw. bykiem, a później mówił "No k*rwi się i mnie zdradza".
Odpowiedz@jedyny360: PS: apropos "po raz kolejny gadasz sam ze sobą - przecież ja ci drogi idioto nawet w tym komentarzu napisałem że mnie osobiście to nie przeszkadza" - 1) przyganiał kocioł kiedy jak sam ci pisałem co ja uważam to ty dalej pisałeś swoje, że jak się z tobą nie zgadzam to muszę wierzyć w dokładną odwrotność, więc znowu, nie jesteś w pozycji do narzekania baranie 2) komunikacja jest obustronna - ja założyłem, że twoje pier*olenie ma wewnętrzny sens i to nie jest pusta gadanina, pogodziłeś się, że inni są niewolnikami, ale ty widzisz co się świeci i się nie godzisz. No ale takiej głupoty i frajerstwa się nie spodziewałem więc cię źle zrozumiałem, ale nie moja wina
OdpowiedzMyślę, że nie jest dobrze nazywać taki implant płatniczy Voldemort
Odpowiedz