A ja nie mam beki, bo jestem dokładnie w takiej sytuacji. Dostałem rozwód z tradycyjnym kompletem spraw pobocznych. A sądy mają w dupie dowody i wolą wierzyć zeznaniom świadków, którzy nawet nie potrafili ustalić wspólnych zeznań i każdy mówił co innego, wręcz wykluczającego. A sąd sobie wybrał, co mu pasowało i odrzucił, co było sprzeczne. Ani jedna osoba nie została pociągnięta do odpowiedzialności o składanie fałszywych zeznań.
POLSKA, mój kraj taki... poj...bany
Co to jest opieka na pół? W dni parzyste matka, w nieparzyste ojciec? Dziecko w poniedziałek w Grodzisku, we wtorek w Mińsku Mazowieckim? Co ze szkołą? Dwie na raz? Wariant może korzystny dla memowego misia puchatka, niekoniecznie sensowny. A na pewno nie dla dziecka, które jest w nim traktowane jak przedmiot do przesuwania.
i właśnie przez to że większość facetów do d**pki, sądy nawet nie muszą tracić energii na rozpatrywanie spraw - z góry wygrana jest matka (dość powiedzieć że zgodnie z prawem jeśli matka ugotuje dziecko po pijaku to zabiorą jej do niego prawa, ale jak urodzi sobie następne to dopiero musi to też ugotować, żeby to też jej zabrali) - więc nawet jak się zdarzy facet który chciałby być dobrym ojcem po rozwodzie to stoi na przegranej pozycji.. żyjemy w kulturze w której to faceci zdradzają a kobiety chcą ratowac małżenstwa - przez to jak się zdarzy taka, co liczy tylko na alimenty i wygodne życie, to bardzo ciezko jest z tym walczyć - nawet jak ci się uda to zajmie to lata, a w międzyczasie dzieci cię znienadzidzą (z prostej przyczyny - ojciec który walczy o prawa z miłości do dzieci - nie będzie s**ał im w głowie i nastawiał przeciwko matce - natomiast matka która walczy o pieniądze, nie cofnie się przed żadnym świnstwem - i albo dzieci słuchają jaki ojciec jest zły, albo słuchaą jak obije rodzice są źli - zanim podrosną i wyrobią sobie zdanie, są już nieźle skrzywione).
Z drugiej strony są oczywiście faceci którzy zdradzają piją biją, a jak wreszcie przyjdzie rozód to wielkie ofiary i jeszcze nastawiają dzieci przeciwko matce - tyle tylko że to właśnie rolą SĄDU poiwnno być sprawdzenie tego, kto jest ch**jem a kto dba o dzieci - a nie "matka bierze wszystko a jak chcesz to pisz apelację - do pełnoletności dzieci powinno się rozwiązać"
@zpiesciamudotwarzy: Mnie też matka nastawiała przeciwko ojcu, ale na szczęście nie dałem się w to wkręcić, po części dlatego, że sam poznałem jak się z nią żyje - manipulacja i "drobne kłamstewka w dobrej wierze" na porządku dziennym, że o innych sprawach nie wspomnę.
I przez taki wzorzec kobiety sam odczuwam ogromną niechęć do kobiet i nie wiem, czy kiedykolwiek się to zmieni.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2021 o 19:12
@Samien344
To przykre :/ najgorzej gdy dorosły człowiek chce się odegrać na byłym partnerze nie patrząc na to, ile krzywdy wyrządza dziecku. Nie dość, ze przez rozstanie nie ma ono pełnej rodziny, to jeszcze nie ma wzorca rodzica, który ma być wspierający i empatyczny, a nie mściwy :/
Trzymam kciuki za to, zeby udało ci się to jakos przepracować. Ze znajomych w takiej sytuacji raczej pomogło dojście do tego, ze ta konkretna osoba (matka lub ojciec, różnie bywa) nie podołała jako rodzic, niż ukierunkowanie złości w konkretnej grupie (wszystkie kobiety, wszyscy ojcowie Polacy, wszyscy którzy są rozwiedzionymi rodzicami). Powodzenia
@Samien344: no właśnie - co by ta "dobra" strona nie zrobiła to ta zła i tak skrzywdzi dziecko - ty się nie dałeś zmanipulowac, ale zniszczyła ci zaufanie wobec kobiet (nie wiem też ile miałeś lat, bo pewnie byłeś już starszy że jej się to nie udało, małe dziecko jest bardziej podatne na manipulacje niż przeciętny wyborca w polsce) .. to jest generalnie strszanie przerażające - że rozwód i w ogóle rodzice mają tak drstyczny wpływ na życie dziecka, a praktycznie nikt tego nie pilnuje - cała polityka rodzinna jest traktowana po macoszemu.. kobiety wywalczyły sobie prawa, geje lgbt etc są chronieni, ale dziecko? dziecko nie ma żadnych praw, żadnej ochrony - z dzieckiem kobeta moze zrobić co chce - moje dziecko jest niemal ślepe bo matka paliła w ciąży - nie ma na to żadnego paragrafu - jak chce to może palić i upośledzić dziecko - ale krzywo popatrz na ped**ła to idziesz to więzienia - bo lgbt krzyczy i sądy nie chcą problemów - a dziecko nie krzyczy - ojciec nawet jak krzyczy to społeczeńśtwo to ignoruje - własnie przez to że większość ojców jest ch**owych - a cierpią na tym wszystkim dzieci - dopóki społeczeństwo nie wymusi na sądach PORZĄDNEGO podejścia do sprawy opieki nad dziecmi - dopóty będą cierpieć
Może weź przyjacielu pod uwagę, że sprawa opisana na memie dotyczy częściej normalnych facetów, którym zależy na kontakcie z dziećmi? Przecież to w Polsce standard, że sąd z automatu wierzy pokrzywdzonej kobiecie. Albo "pokrzywdzonej". A jak walczysz o swoje, to jeszcze cię feminazistki zwyzywają.
A ja nie mam beki, bo jestem dokładnie w takiej sytuacji. Dostałem rozwód z tradycyjnym kompletem spraw pobocznych. A sądy mają w dupie dowody i wolą wierzyć zeznaniom świadków, którzy nawet nie potrafili ustalić wspólnych zeznań i każdy mówił co innego, wręcz wykluczającego. A sąd sobie wybrał, co mu pasowało i odrzucił, co było sprzeczne. Ani jedna osoba nie została pociągnięta do odpowiedzialności o składanie fałszywych zeznań. POLSKA, mój kraj taki... poj...bany
OdpowiedzNiech zgadne, dowiedzial sie o tym zdradzaniu i grozbach od niej. I ona jest jedynym swiadkiem. I wcale tego nie wymyslila, wcale.
OdpowiedzCo to jest opieka na pół? W dni parzyste matka, w nieparzyste ojciec? Dziecko w poniedziałek w Grodzisku, we wtorek w Mińsku Mazowieckim? Co ze szkołą? Dwie na raz? Wariant może korzystny dla memowego misia puchatka, niekoniecznie sensowny. A na pewno nie dla dziecka, które jest w nim traktowane jak przedmiot do przesuwania.
Odpowiedzi właśnie przez to że większość facetów do d**pki, sądy nawet nie muszą tracić energii na rozpatrywanie spraw - z góry wygrana jest matka (dość powiedzieć że zgodnie z prawem jeśli matka ugotuje dziecko po pijaku to zabiorą jej do niego prawa, ale jak urodzi sobie następne to dopiero musi to też ugotować, żeby to też jej zabrali) - więc nawet jak się zdarzy facet który chciałby być dobrym ojcem po rozwodzie to stoi na przegranej pozycji.. żyjemy w kulturze w której to faceci zdradzają a kobiety chcą ratowac małżenstwa - przez to jak się zdarzy taka, co liczy tylko na alimenty i wygodne życie, to bardzo ciezko jest z tym walczyć - nawet jak ci się uda to zajmie to lata, a w międzyczasie dzieci cię znienadzidzą (z prostej przyczyny - ojciec który walczy o prawa z miłości do dzieci - nie będzie s**ał im w głowie i nastawiał przeciwko matce - natomiast matka która walczy o pieniądze, nie cofnie się przed żadnym świnstwem - i albo dzieci słuchają jaki ojciec jest zły, albo słuchaą jak obije rodzice są źli - zanim podrosną i wyrobią sobie zdanie, są już nieźle skrzywione). Z drugiej strony są oczywiście faceci którzy zdradzają piją biją, a jak wreszcie przyjdzie rozód to wielkie ofiary i jeszcze nastawiają dzieci przeciwko matce - tyle tylko że to właśnie rolą SĄDU poiwnno być sprawdzenie tego, kto jest ch**jem a kto dba o dzieci - a nie "matka bierze wszystko a jak chcesz to pisz apelację - do pełnoletności dzieci powinno się rozwiązać"
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Mnie też matka nastawiała przeciwko ojcu, ale na szczęście nie dałem się w to wkręcić, po części dlatego, że sam poznałem jak się z nią żyje - manipulacja i "drobne kłamstewka w dobrej wierze" na porządku dziennym, że o innych sprawach nie wspomnę. I przez taki wzorzec kobiety sam odczuwam ogromną niechęć do kobiet i nie wiem, czy kiedykolwiek się to zmieni.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 19:12
@Samien344 To przykre :/ najgorzej gdy dorosły człowiek chce się odegrać na byłym partnerze nie patrząc na to, ile krzywdy wyrządza dziecku. Nie dość, ze przez rozstanie nie ma ono pełnej rodziny, to jeszcze nie ma wzorca rodzica, który ma być wspierający i empatyczny, a nie mściwy :/ Trzymam kciuki za to, zeby udało ci się to jakos przepracować. Ze znajomych w takiej sytuacji raczej pomogło dojście do tego, ze ta konkretna osoba (matka lub ojciec, różnie bywa) nie podołała jako rodzic, niż ukierunkowanie złości w konkretnej grupie (wszystkie kobiety, wszyscy ojcowie Polacy, wszyscy którzy są rozwiedzionymi rodzicami). Powodzenia
Odpowiedz@Samien344: no właśnie - co by ta "dobra" strona nie zrobiła to ta zła i tak skrzywdzi dziecko - ty się nie dałeś zmanipulowac, ale zniszczyła ci zaufanie wobec kobiet (nie wiem też ile miałeś lat, bo pewnie byłeś już starszy że jej się to nie udało, małe dziecko jest bardziej podatne na manipulacje niż przeciętny wyborca w polsce) .. to jest generalnie strszanie przerażające - że rozwód i w ogóle rodzice mają tak drstyczny wpływ na życie dziecka, a praktycznie nikt tego nie pilnuje - cała polityka rodzinna jest traktowana po macoszemu.. kobiety wywalczyły sobie prawa, geje lgbt etc są chronieni, ale dziecko? dziecko nie ma żadnych praw, żadnej ochrony - z dzieckiem kobeta moze zrobić co chce - moje dziecko jest niemal ślepe bo matka paliła w ciąży - nie ma na to żadnego paragrafu - jak chce to może palić i upośledzić dziecko - ale krzywo popatrz na ped**ła to idziesz to więzienia - bo lgbt krzyczy i sądy nie chcą problemów - a dziecko nie krzyczy - ojciec nawet jak krzyczy to społeczeńśtwo to ignoruje - własnie przez to że większość ojców jest ch**owych - a cierpią na tym wszystkim dzieci - dopóki społeczeństwo nie wymusi na sądach PORZĄDNEGO podejścia do sprawy opieki nad dziecmi - dopóty będą cierpieć
OdpowiedzMoże weź przyjacielu pod uwagę, że sprawa opisana na memie dotyczy częściej normalnych facetów, którym zależy na kontakcie z dziećmi? Przecież to w Polsce standard, że sąd z automatu wierzy pokrzywdzonej kobiecie. Albo "pokrzywdzonej". A jak walczysz o swoje, to jeszcze cię feminazistki zwyzywają.
Odpowiedz