Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Uraz

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar REALista100
2 4

Gdzie to zgłosić? Do najbliższego zamkniętego zakładu psychiatrycznego osobiście.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-4 6

@REALista100: przykład tego do czego prowadzi ta nagonka na matki w mediach - niektóre osoby co bardziej bezmyślne, myślą teraz że wszystko co powie matka jest głupie etc.. co w tym dziwnego że kobieta chce zgłosić że zabawka jest niebezpieczna? z posta nie wynika że kobieta chce odszkodowanie, a nawet jakby chciała to co w tym złego? uraz jest ewidentny wina producenta też ewidentna (no chyba że dziecko miało mniej niż 3-lata a na wszystkich chinskich zabawka jest oznaczenie 3+)

Odpowiedz
avatar ZONTAR
0 0

@zpiesciamudotwarzy: Nie róbmy z ludzi kalek. Widelcem możesz się ukłuć, o poręcz łóżka możesz się walnąć, mamy dzieciaki zamykać w pokojach bez klamek aby sobie niczym nie mogły zrobić krzywdy? Ta zabawka jest tak samo groźna, jak koszula z guzikami. Też możesz ją przyłożyć do twarzy i przycisnąć przytrzaskując sobie skórę guzikiem. Co tam, zamki błyskawiczne! Nie dawać dzieciom ubrań z nimi, ile to ludzi sobie coś tym przycięło! Groźne oznacza faktyczne zagrożenie dla zdrowia i życia, groźne są klocki Lego, które mogą utknąć w tchawicy - stąd też otwory w niektórych klockach. Groźne są stożkowate elementy, którymi można sobie wybić oko. Groźne nie są zabawki, którymi można się otrzeć czy uszczypnąć, a o to tutaj chodzi. Kojarzysz samochodziki napędzane sprężyną? Kręcisz kołami do tyłu, puszczasz i sam jedzie. Takim czymś można bez problemu przyciąć sobie skórę, jak wsadzisz między oponę i obudowę samochodu. Też zabronić? Później takie dzieciaki nijak nie wiedzą, że świat nie jest puszysty i miękki, a codzienne przedmioty mogą nas zranić. Uszczypnęło, zagoi się bez śladu i będzie pamiętać. Jak już rodzic tak bardzo chce tworzyć środowisko bez klamek, to zawsze może wziąć pilnik i zaokrąglić nosek, żeby nie dało się nim uszczypnąć.

Odpowiedz
avatar Zowk_Sjookoski
1 1

Co to znaczy "przykliszczyć"? :D

Odpowiedz
avatar ZONTAR
0 0

@Zowk_Sjookoski: To znaczy, że autor ma ubogie słownictwo i zabiera się do słowotwórstwa, gdy nie przychodzi mu nic do głowy. Zapewne trochę zakleszczyć, ale tak tylko trochę. Z pewnością chodziło o uszczypnięcie. Pamiętam takie zabawki i miały to samo - nos jest plastikowy i mocno przyszyty. Możesz coś wcisnąć między nos i miśka, a wtedy to uszczypnie. Dzieciak tak zrobił, uszczypnął sobie dolną powiekę i przycisnął. Może sobie zrobić to samo paznokciami czy dowolną, twardą zabawką.

Odpowiedz
avatar daroc
0 0

@Zowk_Sjookoski: znam to słowo od dzieciństwa i nie wiedziałem, że nie istnieje. ;o

Odpowiedz
avatar Vania
0 0

Ona nie chce odszkodowania, tylko chce zgłosić, że zabawka, która powinna być bezpieczna, nie jest taka. Dzięki takim informacjom producent może użyć innego materiału na nos, lub inaczej montować. Co w tym złego?

Odpowiedz
avatar REALista100
1 1

@Vania: i dlatego, że nie chce odszkodowania pyta się w poradach prawnych?

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
0 0

@Vania: oczywiście że chce oczkodowanie. Trzeba się zgłosić do przyjaciółki/kolegi która/y podarował tego misia używając terminu "żądam!".

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
2 4

swoją drogą dziecko teraz pokazywać "ranę" i mówić że to po spotkaniu z niedźwiedziem :)

Odpowiedz
Udostępnij