Ludzi, którzy używają słowa apartament w stosunku do zwykłych mieszkań i to jeszcze zwykle wielkości chowu klatkowego, bym skazywał na tydzień robót w kamieniołomach o chlebie i wodzie za każde użycie tego słowa w taki sposób.
Spokojnie, to po prostu nieudolne tłumaczenie słowa apartment, czyli po angielsku "mieszkanie". Jedna z licznych kalek językowych, obok dystrybuowania, atencji, destynacji itp.
Wolalbym taka kawalerke niz mieszkanie 50m. 2x tansze w kupnie, urzadzeniu i remoncie, nizsze rachunki za klime i ogrzewanie, mniej do sprzatania, zostaje wiecej kasy, energii i czasu na zycie. No i miedzy pokojem, kuchnia a kiblem nie trzeba na rowerze jezdzic, wszystko jest blisko.
Ale że balkonu nie wliczyli w metraż...
OdpowiedzK*rwa, przecież jak jeździłem na wczasy do Bochni to dawali większe pokoje XD
OdpowiedzAle że 18,78 m² zaokrąglili w dół? Całkowicie legalnie mogli napisać, że to 19 m².
OdpowiedzLudzi, którzy używają słowa apartament w stosunku do zwykłych mieszkań i to jeszcze zwykle wielkości chowu klatkowego, bym skazywał na tydzień robót w kamieniołomach o chlebie i wodzie za każde użycie tego słowa w taki sposób.
OdpowiedzSpokojnie, to po prostu nieudolne tłumaczenie słowa apartment, czyli po angielsku "mieszkanie". Jedna z licznych kalek językowych, obok dystrybuowania, atencji, destynacji itp.
OdpowiedzWolalbym taka kawalerke niz mieszkanie 50m. 2x tansze w kupnie, urzadzeniu i remoncie, nizsze rachunki za klime i ogrzewanie, mniej do sprzatania, zostaje wiecej kasy, energii i czasu na zycie. No i miedzy pokojem, kuchnia a kiblem nie trzeba na rowerze jezdzic, wszystko jest blisko.
Odpowiedz