Amatorzy, nie znają polskiego cwaniactwa, wyszlifowanego jak diament dzięki dziesięcioleciom komunistycznych rządów.
Idziesz do Lidla i za darmo przy kasie dostajesz plastikowy żeton do wózków. Zostawiasz żeton na cmentarzu, a w reklamówce z Biedry wynosisz skitraną konewkę. Opcjonalnie, w szopie na narzędzia wbijasz mały gwóźdź i możesz za ten łańcuszek sobie powiesić ją na ścianie, dzięki czemu na podłodze masz więcej miejsca na inne przedmioty, które skądś zapierdzielisz. Profit?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 maja 2021 o 18:14
Ej, konewki za złotówkę? Przecież nigdzie taniej się nie dostanie! A jeszcze za żeton można zdobyć.
OdpowiedzAmatorzy, nie znają polskiego cwaniactwa, wyszlifowanego jak diament dzięki dziesięcioleciom komunistycznych rządów. Idziesz do Lidla i za darmo przy kasie dostajesz plastikowy żeton do wózków. Zostawiasz żeton na cmentarzu, a w reklamówce z Biedry wynosisz skitraną konewkę. Opcjonalnie, w szopie na narzędzia wbijasz mały gwóźdź i możesz za ten łańcuszek sobie powiesić ją na ścianie, dzięki czemu na podłodze masz więcej miejsca na inne przedmioty, które skądś zapierdzielisz. Profit?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 maja 2021 o 18:14