@lukasz0706: No wiadomo - jak faceta bije kobieta to jest p*zda i nie ma co się nim przejmować. A niech weźmie i takiej odda to już nie będzie miał potem życia.
Niby można mu powiedzieć, żeby od takiej zwyczajnie odszedł, ale wtedy kobiety nad którymi znęcają się faceci też mogą "po prostu odejść", co nie?
Bezsensowne porównanie. Żona z czarnym pasem, która potrafi się obronić to nie to samo co naj... stary, który wraca dziennie po pijaku i tłucze każdego, kto mu wpadnie pod rękę. Posiadanie czarnego pasa świadczy o samodyscyplinie, a nie o byciu patologicznym alkusem ze skłonnościami do przemocy.
@Trokopotaka: Tylko alkusa to w tym scenariuszu sobie dopowiedziałeś. Jest tylko o mężu, co potrafi przyp*erdolić.
A do naje*anego starego porównywałbym prędzej żonę alkoholiczkę. I te też potrafią stanowić zagrożenie dla rodziny.
@Trokopotaka: Zaraz zaraz. Twierdzisz, że kobieta potrzebuje sztuk walki by bronić się przed swoimi dziećmi i teściową? Piszesz, o jakiejś patologii, a ja pytam gdzie ty się wychowywałeś?
@gomezvader: Twierdzę, że porównanie w memie jest głupie, bo jeżeli kobieta ćwiczy karate i potrafi się obronić, to nie oznacza, że stosuje w domu przemoc i kogokolwiek bije i nie można jej porównywać do alkoholika znęcającego się nad rodziną tylko dlatego, że ma czarny pas.
@jedyny360: Większość przemocy domowej jest powiązana z alkoholem. Dzieje się tak dlatego, że w zależności od genów u jednych ludzi alkohol powoduje rozluźnienie i uspokojenie, a u innych agresję i nadpobudliwość. Ten drugi związek zachodzi zdecydowanie częściej u facetów niż u kobiet, dlatego kiedy ktoś kogoś w domu bije najczęściej jest to pijany mąż/ojciec, szczególnie jeżeli wódę poprawi jeszcze jakimś dopalaczowym badziewiem.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 maja 2021 o 21:48
@Trokopotaka: Kobieta znająca jakieś tam "zaawansowane" sztuki walki i tak jest słabsza, niż zwykły gościu o wadze kabana, co z tego, że wyprowadzi dobry cios, bo jeśli kaban po nim nie padnie, to z "wojowniczki" i tak nie będzie co zbierać ;)
@Trokopotaka: https://www.youtube.com/watch?v=-yUafzOXHPE
Tutaj jest to samo. Czarny pas karate ma być ewentualnością wiszącą nad głowami domowników. Nie że żona/matka/synowa od razu bije, ale jest taka możliwość. W końcu ma czarny pas w karate, a to prawie jak licencja na zabijanie.
No i jest implikacja, że bez zamordyzmu nie ma posłusznych dzieci i kochającego i wiernego męża.
Przemoc psychiczna i obawa przed bliską osobą jest tak samo patologiczna jak przemoc fizyczna.
Określenie kogoś z czarnym pasem jako kogoś kto potrafi przypi3rdolić hehe ma tyle sensu co nazwanie degustatora wina menelem. Jak już próbujesz zabić żart pseudointeligentnym incelowskim bełkotem to użyj chociaż argumentów, a nie słownej manipulacji.
Tu nie chodzi o to czy to kobieta, mężczyzna czy śmigłowiec. Sprowadzenie adepta sztuk walk z czarnym pasem do patola bijącego swoją żonę jest tak żałosne jak Wasze możliwości intelektualne, które nie pozwalają Wam na zrozumienie tego.
Od kiedy wciskanie wszędzie (nawet pod niewinnym żartem) pseudobełkotu na temat polityki, równości płci, teorii spiskowych i innych tego typu tematów przez idiotów czerpiących wiedzę z YT i stron z memami stało się mistrzowskie. Co jest mistrzowskiego w ignorancji?
@Freezend: A co jest mistrzowskiego w wyzywaniu nas od debili, ludzi mało inteligentnych, i innych określeń, których dopiero zamierzasz użyć? Serio wydaje Ci się, że zyskasz tym czyjąkolwiek sympatię?
Spokojnie przedstawiam swoje argumenty i obserwacje, a Ty zachowujesz się jakbym krzywdził Twoją matkę, cytując klasyka.
@Freezend: i zrobił to pierwotny autor obrazka -- przedstawił to jednak jako coś pozytywnego. Jednak Ty masz problem z tym, że ktoś pokazał to w formie negatywnej. Traktowanie przemocy domowej? Żarcik. Krytykowanie jej -- Freezend ze wściekłości robi pod siebie.
Zyskanie Waszej sympatii nie jest i nigdy nie było moim celem. Nie jestem konformistą, i nie zależy mi na internetowej reputacji u czarnej masy bezmyślnych wojowników klawiatur.
Argumenty i obserwacje -> uzasadnianie swojej racji cytatem z filmu Chłopaki nie płaczą.
NobbyNobbs, nie mam zamiaru tłumaczyć Ci różnicy pomiędzy żartem, a wtrącaniem zj3banej opinii. Napisałeś dwa komentarze - w dwóch zakończyłeś odniesieniem do srania. Wydaje mi się, że po prostu trudniej się myśli w momencie kiedy Twój mózg jest połączony z układem wydalniczym.
@Freezend: jak do mnie piszesz, to użyj @: żebyn widział co. My jakoś męczymy się i tłumaczymy ci różnice pomiędzy zj4banym żartem, a opinią. I w obydwu dałeś radę się odnieść tylko do kwestii srania. Do innych rzeczy jak sam podkreśliłeś, nie masz zamiaru się nawet odnosić. I o kim to świadczy?
@Freezend: Nie zależy, ale jednak komentujesz na swój plujący jadem sposób. Nie zależy, ale jednak brniesz dalej w dyskusję. Nawet nie chce mi się komentować, że zauwyżyłeś tylko fragment z "Chłopaków" ignorując całą resztę, bo tak Ci wygodnie, bo tak Ci pasuje do narracji.
Nie wiem też co ma do tego konformizm.Czyżbyś sam gdzieś to usłyszał i powtarzasz to przy każdej okazji, przy okazji sugerując, że to coś złego?
Mi też nie zależy na sympatii takich samozwańczych lwów, którym zależy tylko na tym, żeby się powyzywać w necie.
A skoro już masz nam coś do powiedzenia, nieważne jak głupiego, adresuj to do nas konkretnie, żebyśmy mogli to widzieć. No chyba że jesteś jednym z tych co to KONIECZNIE musi wypowiedzieć ostatnie zdanie, w ten czy inny sposób.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 maja 2021 o 14:56
@Samien344:
Nie zrozumieliście mojego pierwszego czy drugiego komentarza, nie zrozumiecie i 10. Po części z mojej winy. Wybrałem złe miejsce. Mistrzowie obecnie to portal wypełniony w głównej mierze powtarzającymi się i pozbawionymi inwencji czy kreatywności tekstami. Pisanie wierszyków z błędami, Sasiny, Hajto i baba na pasach hehe, ksiądz pedofil, Korwin krul, lewaki, prawaki... I najśmieszniejsze jest, że to wystarczy, żeby małpki skakały i się bawiły.
'Pa jaka cięta riposta, każdy widział już ją jakieś dziesięć tysięcy razy, ale pa jak go/ją zaorał! Masakracja!'
Jeśli coś wymaga użycia przez nich mózgu zamiast dorzucić odrobinę dopaminy bezmyślnym tekstem przepisywanym latami, najlepiej jeszcze przemycającym jakąś powszechną internetową nic niewartą opinię, który wywoła u nich efekt potwierdzenia, żeby zatracali się we własnej głupocie i szlifowali niezdolność do przetwarzania nowych informacji to niech spi3rdala.
"Zyskanie Waszej sympatii nie jest i nigdy nie było moim celem."
"Nie zależy, ale jednak komentujesz na swój plujący jadem sposób."
Od kiedy sympatię zdobywa się pluciem jadu?
"i nie zależy mi na internetowej reputacji u czarnej masy bezmyślnych wojowników klawiatur."
Chyba, że chodzi o reputację. Wtedy najwięcej bym jej zyskał po prostu przyznając Wam rację albo odchodząc z tej dyskusji w pierwszej chwili, w której moja opinia nie przypadła do gustu innym. To nadal się nie zdarzyło co jest dowodem na to, że mi nie zależało.
"Nie wiem też co ma do tego konformizm.Czyżbyś sam gdzieś to usłyszał i powtarzasz to przy każdej okazji, przy okazji sugerując, że to coś złego?"
Użyłem tego słowa dokładnie raz. Czy jedno użycie jakiegoś słowa to "powtarzanie przy każdej okazji"? Nie wydaje mi się. Także... no nie wiem... poczułeś się zaatakowany po tym jak musiałeś sprawdzić co oznacza? To smutne.
"Mi też nie zależy na sympatii takich samozwańczych lwów, którym zależy tylko na tym, żeby się powyzywać w necie."
To nie ja odpowiadam na czyjś komentarz, to Wy odpowiadacie na mój. Mógłbym nawet napisać "ale to ty dzwonisz", ale boję się, że ktoś pęknie w tym momencie ze śmiechu (patrz początek komentarza).
"A skoro już masz nam coś do powiedzenia, nieważne jak głupiego, adresuj to do nas konkretnie, żebyśmy mogli to widzieć."
Wiadomości były w głównej mierze zaadresowane do wszystkich NPCów. Jako, że (nie) myślicie jednakowo.
"No chyba że jesteś jednym z tych co to KONIECZNIE musi wypowiedzieć ostatnie zdanie, w ten czy inny sposób."
Proszę, i tak straciłem już za dużo czasu. Miłego pocenia się i poklepywania po plecach starając się napisać kilka własnych słów zamiast wydalać kolejne memy, powszechne internetowe opinie i teksty z filmów, którymi zastąpiliście sobie własne ja.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 maja 2021 o 17:38
@Freezend:
Ładna projekcja z Twojej strony.
1.
No właśnie się nie zdobywa, dlatego wytknąłem ten nieprzyjemny sposób wypowiedzi. Z czym tu widzisz problem?
2.
Na czymś Ci jednak zależy, skoro kontynuujesz tą dyskusję i to dość wylewnie i drobiazgowo.
3.
Smutne to jest przeświadczenie o Twojej wyjątkowości, skoro zakładasz z góry, że tego określenia nie znałem. Nie mówiłem tu też, że w konkretnie tym poście używasz ciągle tego wyrażenia, tylko używasz go ostentacyjnie w innych sytuacjach, więc w tej też.
4.
No właśnie odpowiadasz na nasze komentarze.
5. Mógłbym skomentować ponownie poczucie wyższości i wyjątkowości ale nie lubię się powtarzać.
6.
Czyżby ciąg dalszy projekcji?
Dla mnie też dużo obrazków na tej stronie jest co najwyżej średnich, ale nie rzucam się na wszystkich jak zranione zwierzę.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 maja 2021 o 18:31
No przecież, wiadomo że równuprawnienie tak nie działa...
Odpowiedz@lukasz0706: No wiadomo - jak faceta bije kobieta to jest p*zda i nie ma co się nim przejmować. A niech weźmie i takiej odda to już nie będzie miał potem życia. Niby można mu powiedzieć, żeby od takiej zwyczajnie odszedł, ale wtedy kobiety nad którymi znęcają się faceci też mogą "po prostu odejść", co nie?
Odpowiedz@Samien344: Jeśli facet odejdzie od kobiety bo go bije to też p*zda.
OdpowiedzJeśli kogoś bawią/cieszą obrazeczki o przemocy domowej to jest zwyczajnym debilem. Nie ma tutaj znaczenia płeć.
OdpowiedzBezsensowne porównanie. Żona z czarnym pasem, która potrafi się obronić to nie to samo co naj... stary, który wraca dziennie po pijaku i tłucze każdego, kto mu wpadnie pod rękę. Posiadanie czarnego pasa świadczy o samodyscyplinie, a nie o byciu patologicznym alkusem ze skłonnościami do przemocy.
Odpowiedz@Trokopotaka: Tylko alkusa to w tym scenariuszu sobie dopowiedziałeś. Jest tylko o mężu, co potrafi przyp*erdolić. A do naje*anego starego porównywałbym prędzej żonę alkoholiczkę. I te też potrafią stanowić zagrożenie dla rodziny.
Odpowiedz@Trokopotaka: Zaraz zaraz. Twierdzisz, że kobieta potrzebuje sztuk walki by bronić się przed swoimi dziećmi i teściową? Piszesz, o jakiejś patologii, a ja pytam gdzie ty się wychowywałeś?
Odpowiedz@gomezvader: Twierdzę, że porównanie w memie jest głupie, bo jeżeli kobieta ćwiczy karate i potrafi się obronić, to nie oznacza, że stosuje w domu przemoc i kogokolwiek bije i nie można jej porównywać do alkoholika znęcającego się nad rodziną tylko dlatego, że ma czarny pas. @jedyny360: Większość przemocy domowej jest powiązana z alkoholem. Dzieje się tak dlatego, że w zależności od genów u jednych ludzi alkohol powoduje rozluźnienie i uspokojenie, a u innych agresję i nadpobudliwość. Ten drugi związek zachodzi zdecydowanie częściej u facetów niż u kobiet, dlatego kiedy ktoś kogoś w domu bije najczęściej jest to pijany mąż/ojciec, szczególnie jeżeli wódę poprawi jeszcze jakimś dopalaczowym badziewiem.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2021 o 21:48
@Trokopotaka: Kobieta znająca jakieś tam "zaawansowane" sztuki walki i tak jest słabsza, niż zwykły gościu o wadze kabana, co z tego, że wyprowadzi dobry cios, bo jeśli kaban po nim nie padnie, to z "wojowniczki" i tak nie będzie co zbierać ;)
Odpowiedz@Trokopotaka: Nadal nie wyjaśniłeś, gdzie tam wyczytałeś coś o alkoholiku.
Odpowiedz@Trokopotaka: https://www.youtube.com/watch?v=-yUafzOXHPE Tutaj jest to samo. Czarny pas karate ma być ewentualnością wiszącą nad głowami domowników. Nie że żona/matka/synowa od razu bije, ale jest taka możliwość. W końcu ma czarny pas w karate, a to prawie jak licencja na zabijanie. No i jest implikacja, że bez zamordyzmu nie ma posłusznych dzieci i kochającego i wiernego męża. Przemoc psychiczna i obawa przed bliską osobą jest tak samo patologiczna jak przemoc fizyczna.
OdpowiedzPierwsze słyszę, żeby do przemocy domowej ktoś używał karate.
Odpowiedz@Alex2422: To chyba nie znasz nikogo, kto trenował w dojo Kobra Kai
OdpowiedzOkreślenie kogoś z czarnym pasem jako kogoś kto potrafi przypi3rdolić hehe ma tyle sensu co nazwanie degustatora wina menelem. Jak już próbujesz zabić żart pseudointeligentnym incelowskim bełkotem to użyj chociaż argumentów, a nie słownej manipulacji.
Odpowiedz@Freezend: proszę państwa! Białorycerzyk się zesrał!
Odpowiedz@Freezend: A co ma kobita z czarnym pasem w relacjach rodzinnych czego nie ma zwykła kobita?
Odpowiedz@Freezend: No nie żeby coś, ale czy komentowany obrazek nie określał tego dokładnie w ten sam sposób?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2021 o 23:48
Tu nie chodzi o to czy to kobieta, mężczyzna czy śmigłowiec. Sprowadzenie adepta sztuk walk z czarnym pasem do patola bijącego swoją żonę jest tak żałosne jak Wasze możliwości intelektualne, które nie pozwalają Wam na zrozumienie tego. Od kiedy wciskanie wszędzie (nawet pod niewinnym żartem) pseudobełkotu na temat polityki, równości płci, teorii spiskowych i innych tego typu tematów przez idiotów czerpiących wiedzę z YT i stron z memami stało się mistrzowskie. Co jest mistrzowskiego w ignorancji?
Odpowiedz@Freezend: A co jest mistrzowskiego w wyzywaniu nas od debili, ludzi mało inteligentnych, i innych określeń, których dopiero zamierzasz użyć? Serio wydaje Ci się, że zyskasz tym czyjąkolwiek sympatię? Spokojnie przedstawiam swoje argumenty i obserwacje, a Ty zachowujesz się jakbym krzywdził Twoją matkę, cytując klasyka.
Odpowiedz@Freezend: i zrobił to pierwotny autor obrazka -- przedstawił to jednak jako coś pozytywnego. Jednak Ty masz problem z tym, że ktoś pokazał to w formie negatywnej. Traktowanie przemocy domowej? Żarcik. Krytykowanie jej -- Freezend ze wściekłości robi pod siebie.
OdpowiedzZyskanie Waszej sympatii nie jest i nigdy nie było moim celem. Nie jestem konformistą, i nie zależy mi na internetowej reputacji u czarnej masy bezmyślnych wojowników klawiatur. Argumenty i obserwacje -> uzasadnianie swojej racji cytatem z filmu Chłopaki nie płaczą. NobbyNobbs, nie mam zamiaru tłumaczyć Ci różnicy pomiędzy żartem, a wtrącaniem zj3banej opinii. Napisałeś dwa komentarze - w dwóch zakończyłeś odniesieniem do srania. Wydaje mi się, że po prostu trudniej się myśli w momencie kiedy Twój mózg jest połączony z układem wydalniczym.
Odpowiedz@Freezend: jak do mnie piszesz, to użyj @: żebyn widział co. My jakoś męczymy się i tłumaczymy ci różnice pomiędzy zj4banym żartem, a opinią. I w obydwu dałeś radę się odnieść tylko do kwestii srania. Do innych rzeczy jak sam podkreśliłeś, nie masz zamiaru się nawet odnosić. I o kim to świadczy?
Odpowiedz@Freezend: Nie zależy, ale jednak komentujesz na swój plujący jadem sposób. Nie zależy, ale jednak brniesz dalej w dyskusję. Nawet nie chce mi się komentować, że zauwyżyłeś tylko fragment z "Chłopaków" ignorując całą resztę, bo tak Ci wygodnie, bo tak Ci pasuje do narracji. Nie wiem też co ma do tego konformizm.Czyżbyś sam gdzieś to usłyszał i powtarzasz to przy każdej okazji, przy okazji sugerując, że to coś złego? Mi też nie zależy na sympatii takich samozwańczych lwów, którym zależy tylko na tym, żeby się powyzywać w necie. A skoro już masz nam coś do powiedzenia, nieważne jak głupiego, adresuj to do nas konkretnie, żebyśmy mogli to widzieć. No chyba że jesteś jednym z tych co to KONIECZNIE musi wypowiedzieć ostatnie zdanie, w ten czy inny sposób.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 maja 2021 o 14:56
@Samien344: Nie zrozumieliście mojego pierwszego czy drugiego komentarza, nie zrozumiecie i 10. Po części z mojej winy. Wybrałem złe miejsce. Mistrzowie obecnie to portal wypełniony w głównej mierze powtarzającymi się i pozbawionymi inwencji czy kreatywności tekstami. Pisanie wierszyków z błędami, Sasiny, Hajto i baba na pasach hehe, ksiądz pedofil, Korwin krul, lewaki, prawaki... I najśmieszniejsze jest, że to wystarczy, żeby małpki skakały i się bawiły. 'Pa jaka cięta riposta, każdy widział już ją jakieś dziesięć tysięcy razy, ale pa jak go/ją zaorał! Masakracja!' Jeśli coś wymaga użycia przez nich mózgu zamiast dorzucić odrobinę dopaminy bezmyślnym tekstem przepisywanym latami, najlepiej jeszcze przemycającym jakąś powszechną internetową nic niewartą opinię, który wywoła u nich efekt potwierdzenia, żeby zatracali się we własnej głupocie i szlifowali niezdolność do przetwarzania nowych informacji to niech spi3rdala. "Zyskanie Waszej sympatii nie jest i nigdy nie było moim celem." "Nie zależy, ale jednak komentujesz na swój plujący jadem sposób." Od kiedy sympatię zdobywa się pluciem jadu? "i nie zależy mi na internetowej reputacji u czarnej masy bezmyślnych wojowników klawiatur." Chyba, że chodzi o reputację. Wtedy najwięcej bym jej zyskał po prostu przyznając Wam rację albo odchodząc z tej dyskusji w pierwszej chwili, w której moja opinia nie przypadła do gustu innym. To nadal się nie zdarzyło co jest dowodem na to, że mi nie zależało. "Nie wiem też co ma do tego konformizm.Czyżbyś sam gdzieś to usłyszał i powtarzasz to przy każdej okazji, przy okazji sugerując, że to coś złego?" Użyłem tego słowa dokładnie raz. Czy jedno użycie jakiegoś słowa to "powtarzanie przy każdej okazji"? Nie wydaje mi się. Także... no nie wiem... poczułeś się zaatakowany po tym jak musiałeś sprawdzić co oznacza? To smutne. "Mi też nie zależy na sympatii takich samozwańczych lwów, którym zależy tylko na tym, żeby się powyzywać w necie." To nie ja odpowiadam na czyjś komentarz, to Wy odpowiadacie na mój. Mógłbym nawet napisać "ale to ty dzwonisz", ale boję się, że ktoś pęknie w tym momencie ze śmiechu (patrz początek komentarza). "A skoro już masz nam coś do powiedzenia, nieważne jak głupiego, adresuj to do nas konkretnie, żebyśmy mogli to widzieć." Wiadomości były w głównej mierze zaadresowane do wszystkich NPCów. Jako, że (nie) myślicie jednakowo. "No chyba że jesteś jednym z tych co to KONIECZNIE musi wypowiedzieć ostatnie zdanie, w ten czy inny sposób." Proszę, i tak straciłem już za dużo czasu. Miłego pocenia się i poklepywania po plecach starając się napisać kilka własnych słów zamiast wydalać kolejne memy, powszechne internetowe opinie i teksty z filmów, którymi zastąpiliście sobie własne ja.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 maja 2021 o 17:38
@Freezend: Ładna projekcja z Twojej strony. 1. No właśnie się nie zdobywa, dlatego wytknąłem ten nieprzyjemny sposób wypowiedzi. Z czym tu widzisz problem? 2. Na czymś Ci jednak zależy, skoro kontynuujesz tą dyskusję i to dość wylewnie i drobiazgowo. 3. Smutne to jest przeświadczenie o Twojej wyjątkowości, skoro zakładasz z góry, że tego określenia nie znałem. Nie mówiłem tu też, że w konkretnie tym poście używasz ciągle tego wyrażenia, tylko używasz go ostentacyjnie w innych sytuacjach, więc w tej też. 4. No właśnie odpowiadasz na nasze komentarze. 5. Mógłbym skomentować ponownie poczucie wyższości i wyjątkowości ale nie lubię się powtarzać. 6. Czyżby ciąg dalszy projekcji? Dla mnie też dużo obrazków na tej stronie jest co najwyżej średnich, ale nie rzucam się na wszystkich jak zranione zwierzę.
OdpowiedzZmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 maja 2021 o 18:31
Coś mi to nie wygląda na czarny pas w karate.
OdpowiedzUch ty paskudny symetrysto, nie wolno tego robić tolerancyjnemu środowisku postępowo-feminazistycznemu.
Odpowiedz