Inne odcinki z dwóch ostatnich sezonów:
- "Nasza gospodarka kwitnie",
- "Te maseczki ochronią nas przed pandemią",
- "Respiratory kupiliśmy bez przekrętów",
- "Wspomożemy obywateli w czasie lockdown'u",
- "Pokonaliśmy pandemię",
- "Wybory korespondencyjne są zgodne z konstytucją",
- "Stać nas na 500+ i inne programy społecznościowe",
- "Program pomocowy UE nie uzależni naszej gospodarki od Niemców rządzących UE",
oraz długo zapowiadana premiera:
- "Jesteśmy na ostatniej prostej - szczepmy się!".
a wkrótce:
- "Nie kręcimy wielkich lodów z unijych pieniędzy pomocowych".
i wiele, wiele innych...
Zapraszamy, serial emitowany tylko w TVPropagandaSukcesu!
@Slawek18: No nie uzależni. UE wzięła kredyt na siebie, nie Polska. Czyli jeśli któryś z krajów EU przestanie spłacać dług, reszta krajów UE będzie musiała go spłacić.
Polska gospodarka jest uzależniona od niemieckiej od 20 lat. 30 % naszego eksportu i około 20 % naszego importu pochodzi z Niemiec. I wbrew twoim rojeniom, to dobrze. Eksportujemy więcej dóbr niż importujemy.
Co więcej: Niemcy są najlepszym partnerem gospodarczym w Europie. Czemu? Bo ich gospodarka jest najbardziej stabilna.
Niemcy są największym i najważniejszym krajem UE, ale bez współpracy z innymi krajami nie mogą rządzić UE. Mówiąc więc o uzależnieniu od Niemiec, mówmy więc raczej o uzależnieniu od Niemiec, Francji, Holandii, Hiszpanii...
@Ruskiczolgistabeznogi: Tak, każde promieniowanie szkodzi i tak, maseczki szmacianki które sprowadzili nie chronią.
Co to promieniowania elektromagnetycznego: szkodzi nawet to słabe, choć "normy" dopuszczają do użytku urządzenia o określonej mocy, bo inaczej postęp w komunikacji by się zatrzymał już dawno. Natomiast szkodliwość wzrasta wprost proporcjonalnie do:
- mocy,
- częstotliwości,
- czasu ekspozycji,
- typu emisji,
a odwrotnie proporcjonalnie do
- odległości od źródła.
- przeszkód naturalnych, budynków, ekranów itp.
Moc: nadajniki 5G mają dużo większą moc niż 3G i 4G, gdyż efektywność spada wraz ze wzrostem częstotliwości.
Częstotliwość: 5G pracuje na częstotliwości 6GHz, czyli dużo wyższej niż 4G i LTE (800MHz - 2,4GHz), co wymusza właśnie stosowanie nadajników o większej mocy.
Czas ekspozycji: 24/7/365, czyli tu akurat bez zmian.
Typ emisji: sygnał cyfrowy prócz podstawowych zalet jak większa odporność na zakłócenia i uniwersalność przenoszonych informacji, jest bardziej szkodliwy od sygnału analogowego.
Odległość od źródła: nadajniki 5G są/będą rozmieszczone "gęściej" od sieci 3G, 4G, z powodu zastosowania wyższej, gorzej propagowanej wyższej częstotliwości (6GHz).
Przeszkody naturalne itd: nadajników jest więcej, aby wyeliminować białe plamy powodowane przez te przeszkody.
Pytanie się rodzi: PO CO TO WSZYSTKO? A no założono sobie szybkości transmisji na wyśrubowanym wysokim poziomie dla celów komercyjnych (czyli jak zwykle większa kasiorka dla operatora), eliminacja infrastruktury przewodowej (likwidacja konkurencyjnych, choć nieszkodliwych mediów - czyli w przyszłości także większa kasiorka dla operatora), monopolizacja rynku, bo tak czy siak trzeba będzie bulić operatorowi/operatorom sieci. No i inwigilacja wszystkich i wszędzie, bo najwyraźniej wszystko zmierza do kontrolowania "mas" przez... korporacje (nie przez państwa, choć jeśli zbadać powiązania tzw. "biznesu" z tzw. "demokratycznymi" rządami, to jest to jeden ..uj.
To tak, jakby założyć sobie, że wszystkie samoloty mają być naddźwiękowe, a auta jeździć z prędkością 250km/h. Pewnie, że się da, ale to powoduje wzrost cen, zmniejszy dostępność do środków transportu (a zatem mobilność społeczeństwa), , zwiększa się hałas, zanieczyszczenie środowiska i zwiększa zużycie paliwa i materiałów eksploatacyjnych, ale co najważniejsze: monopolizację rynku, bo mali gracze nie będą w stanie konkurować z gigantami. To się już stało z handlem, zmonopolizowanym przez wielkie sieci marketów, banki, rynek paliwowy, rynek połączeń lotniczych, produkcję aut, maszyn, transport morski itd. Czas wyeliminować maluczkich z łączności i usług medialnych, a co za tym idzie zmonopolizować rynek informacyjny, co ma miejsce choćby w USA, CHRLD, że o Korei Północnej nie wspomnę.
Za kilka lat gdy 5G ruszy, prawdopodobnie wyginą pszczoły w pobliżu nadajników, być może małe ptaki śpiewające, drobne ssaki itd. Te małe stworzenia są wyjątkowo mało odporne na promieniowanie em. Na płacz i zgrzytanie zębów będzie za późno.
O maseczkach które nie uchroniły ani Chińczyków, ani Hindusów, ani Europejczyków (co pokazują doświadczenia ostatnich miesięcy), nawet nie chce mi się pisać.
@Slawek18: @Slawek18: Pierwsze zdanie które napisałeś sprawia że czytanie dalszej części jest zbędne, więc dzięki że tak wcześnie oszczędziłeś mi tych kilku cennych minut na czytanie twoich bzdur.
@Ruskiczolgistabeznogi: I kij w oko ci na drogę, nieuku. Jak nie orientujesz się w temacie, to po prostu powstrzymaj się od pisania. No ale dla takich gamoni to za trudne.
Kilku minut? To ty pewnie z tych, co poruszają ustami przy czytaniu? To bardzo krótki tekst, ale widać jesteś odporny na przyswajanie wiedzy, więc z bogiem.
@Slawek18: Piszesz że każde promieniowanie jest szkodliwe, a nazywasz innych ludzi nieukami? Woda w nadmiarze też szkodzi ale nie nazywamy jej szkodliwą. Promieniowanie słoneczne w nadmiarze może spowodować raka skóry ale skoro uważasz że jest szkodliwe to idź się schowaj do piwnicy bo przecież lepiej w ogóle go nie doświadczać. Wysiłek fizyczny jest szkodliwy bo powoduje zmęczenie, a każdy pot powoduje odwodnienie. Zanim napiszesz takie bzdury, zauważ że zawsze jest jakiś stosunek szkodliwości do przydatności, i jeśli szkodliwość jest prawie zerowa a korzyści gigantyczne, nie nazywamy przedmiotu szkodliwym. Koronkowe maseczki Kai Godek nie chronią, ale trzeba być niezłym dzbanem żeby mówić że te normalne nie ograniczają emisji.
@Ruskiczolgistabeznogi: Uściślam: każde promieniowanie elektromagnetyczne jest szkodliwe. Tego dotyczy artykuł i licząc, że interlokutor nie jest kompletnym imbecylem, również pisałem o tym właśnie promieniowaniu. Chyba się przeliczyłem...
@Slawek18: "każde promieniowanie szkodzi", ja mogę napisać że siedzenie na krzesłach zabija, a potem dodać że oczywiście chodziło mi o krzesła elektryczne i jak można było tego nie wiedzieć.
Tylko czy biorą pod uwagę promieniowania pól elektromagnetycznych ze Słońca do kalkulacji?
Słyszałem, że światło słoneczne może powodować raka, powinni zdelegalizować.
Ciekawe jaki by chaos wybuchł jakby upowszechnić informację, że promieniowanie ultrafioletowe, którym nas tak obficie raczy słoneczko jest dużo bardziej szkodliwe niż promieniowanie mikrofalowe i wszelkie sieci komunikacyjne razem wzięte.
Inne odcinki z dwóch ostatnich sezonów: - "Nasza gospodarka kwitnie", - "Te maseczki ochronią nas przed pandemią", - "Respiratory kupiliśmy bez przekrętów", - "Wspomożemy obywateli w czasie lockdown'u", - "Pokonaliśmy pandemię", - "Wybory korespondencyjne są zgodne z konstytucją", - "Stać nas na 500+ i inne programy społecznościowe", - "Program pomocowy UE nie uzależni naszej gospodarki od Niemców rządzących UE", oraz długo zapowiadana premiera: - "Jesteśmy na ostatniej prostej - szczepmy się!". a wkrótce: - "Nie kręcimy wielkich lodów z unijych pieniędzy pomocowych". i wiele, wiele innych... Zapraszamy, serial emitowany tylko w TVPropagandaSukcesu!
Odpowiedz@Slawek18: No nie uzależni. UE wzięła kredyt na siebie, nie Polska. Czyli jeśli któryś z krajów EU przestanie spłacać dług, reszta krajów UE będzie musiała go spłacić. Polska gospodarka jest uzależniona od niemieckiej od 20 lat. 30 % naszego eksportu i około 20 % naszego importu pochodzi z Niemiec. I wbrew twoim rojeniom, to dobrze. Eksportujemy więcej dóbr niż importujemy. Co więcej: Niemcy są najlepszym partnerem gospodarczym w Europie. Czemu? Bo ich gospodarka jest najbardziej stabilna. Niemcy są największym i najważniejszym krajem UE, ale bez współpracy z innymi krajami nie mogą rządzić UE. Mówiąc więc o uzależnieniu od Niemiec, mówmy więc raczej o uzależnieniu od Niemiec, Francji, Holandii, Hiszpanii...
Odpowiedz@Slawek18: Nie wiem kto jest gorszy - ludzie którzy uważają że każde promieniowanie szkodzi, czy ludzie którzy uważają że maseczki nie pomagają.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Tak, każde promieniowanie szkodzi i tak, maseczki szmacianki które sprowadzili nie chronią. Co to promieniowania elektromagnetycznego: szkodzi nawet to słabe, choć "normy" dopuszczają do użytku urządzenia o określonej mocy, bo inaczej postęp w komunikacji by się zatrzymał już dawno. Natomiast szkodliwość wzrasta wprost proporcjonalnie do: - mocy, - częstotliwości, - czasu ekspozycji, - typu emisji, a odwrotnie proporcjonalnie do - odległości od źródła. - przeszkód naturalnych, budynków, ekranów itp. Moc: nadajniki 5G mają dużo większą moc niż 3G i 4G, gdyż efektywność spada wraz ze wzrostem częstotliwości. Częstotliwość: 5G pracuje na częstotliwości 6GHz, czyli dużo wyższej niż 4G i LTE (800MHz - 2,4GHz), co wymusza właśnie stosowanie nadajników o większej mocy. Czas ekspozycji: 24/7/365, czyli tu akurat bez zmian. Typ emisji: sygnał cyfrowy prócz podstawowych zalet jak większa odporność na zakłócenia i uniwersalność przenoszonych informacji, jest bardziej szkodliwy od sygnału analogowego. Odległość od źródła: nadajniki 5G są/będą rozmieszczone "gęściej" od sieci 3G, 4G, z powodu zastosowania wyższej, gorzej propagowanej wyższej częstotliwości (6GHz). Przeszkody naturalne itd: nadajników jest więcej, aby wyeliminować białe plamy powodowane przez te przeszkody. Pytanie się rodzi: PO CO TO WSZYSTKO? A no założono sobie szybkości transmisji na wyśrubowanym wysokim poziomie dla celów komercyjnych (czyli jak zwykle większa kasiorka dla operatora), eliminacja infrastruktury przewodowej (likwidacja konkurencyjnych, choć nieszkodliwych mediów - czyli w przyszłości także większa kasiorka dla operatora), monopolizacja rynku, bo tak czy siak trzeba będzie bulić operatorowi/operatorom sieci. No i inwigilacja wszystkich i wszędzie, bo najwyraźniej wszystko zmierza do kontrolowania "mas" przez... korporacje (nie przez państwa, choć jeśli zbadać powiązania tzw. "biznesu" z tzw. "demokratycznymi" rządami, to jest to jeden ..uj. To tak, jakby założyć sobie, że wszystkie samoloty mają być naddźwiękowe, a auta jeździć z prędkością 250km/h. Pewnie, że się da, ale to powoduje wzrost cen, zmniejszy dostępność do środków transportu (a zatem mobilność społeczeństwa), , zwiększa się hałas, zanieczyszczenie środowiska i zwiększa zużycie paliwa i materiałów eksploatacyjnych, ale co najważniejsze: monopolizację rynku, bo mali gracze nie będą w stanie konkurować z gigantami. To się już stało z handlem, zmonopolizowanym przez wielkie sieci marketów, banki, rynek paliwowy, rynek połączeń lotniczych, produkcję aut, maszyn, transport morski itd. Czas wyeliminować maluczkich z łączności i usług medialnych, a co za tym idzie zmonopolizować rynek informacyjny, co ma miejsce choćby w USA, CHRLD, że o Korei Północnej nie wspomnę. Za kilka lat gdy 5G ruszy, prawdopodobnie wyginą pszczoły w pobliżu nadajników, być może małe ptaki śpiewające, drobne ssaki itd. Te małe stworzenia są wyjątkowo mało odporne na promieniowanie em. Na płacz i zgrzytanie zębów będzie za późno. O maseczkach które nie uchroniły ani Chińczyków, ani Hindusów, ani Europejczyków (co pokazują doświadczenia ostatnich miesięcy), nawet nie chce mi się pisać.
Odpowiedz@Slawek18: @Slawek18: Pierwsze zdanie które napisałeś sprawia że czytanie dalszej części jest zbędne, więc dzięki że tak wcześnie oszczędziłeś mi tych kilku cennych minut na czytanie twoich bzdur.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: I kij w oko ci na drogę, nieuku. Jak nie orientujesz się w temacie, to po prostu powstrzymaj się od pisania. No ale dla takich gamoni to za trudne. Kilku minut? To ty pewnie z tych, co poruszają ustami przy czytaniu? To bardzo krótki tekst, ale widać jesteś odporny na przyswajanie wiedzy, więc z bogiem.
Odpowiedz@Slawek18: Piszesz że każde promieniowanie jest szkodliwe, a nazywasz innych ludzi nieukami? Woda w nadmiarze też szkodzi ale nie nazywamy jej szkodliwą. Promieniowanie słoneczne w nadmiarze może spowodować raka skóry ale skoro uważasz że jest szkodliwe to idź się schowaj do piwnicy bo przecież lepiej w ogóle go nie doświadczać. Wysiłek fizyczny jest szkodliwy bo powoduje zmęczenie, a każdy pot powoduje odwodnienie. Zanim napiszesz takie bzdury, zauważ że zawsze jest jakiś stosunek szkodliwości do przydatności, i jeśli szkodliwość jest prawie zerowa a korzyści gigantyczne, nie nazywamy przedmiotu szkodliwym. Koronkowe maseczki Kai Godek nie chronią, ale trzeba być niezłym dzbanem żeby mówić że te normalne nie ograniczają emisji.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Uściślam: każde promieniowanie elektromagnetyczne jest szkodliwe. Tego dotyczy artykuł i licząc, że interlokutor nie jest kompletnym imbecylem, również pisałem o tym właśnie promieniowaniu. Chyba się przeliczyłem...
Odpowiedz@Slawek18: "każde promieniowanie szkodzi", ja mogę napisać że siedzenie na krzesłach zabija, a potem dodać że oczywiście chodziło mi o krzesła elektryczne i jak można było tego nie wiedzieć.
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Zostawię to bez komentarza.
Odpowiedz@Slawek18: To znaczy że nie wiesz co odpisać ponieważ OCZYWIŚCIE nie masz racji :)
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: To znaczy, że dyskusja z idiotom nie ma sensu.
Odpowiedz@Slawek18: Owszem, dlatego nie wiem dlaczego z do tej pory z tobą dyskutowałem.
OdpowiedzTylko czy biorą pod uwagę promieniowania pól elektromagnetycznych ze Słońca do kalkulacji? Słyszałem, że światło słoneczne może powodować raka, powinni zdelegalizować.
OdpowiedzCiekawe jaki by chaos wybuchł jakby upowszechnić informację, że promieniowanie ultrafioletowe, którym nas tak obficie raczy słoneczko jest dużo bardziej szkodliwe niż promieniowanie mikrofalowe i wszelkie sieci komunikacyjne razem wzięte.
Odpowiedz@gomezvader: Aż tak dobrze nie jest. Postój sobie przed radarem, wyplujesz płuca.
Odpowiedz