@jedyny360: Jeśli tresowałby go Putin to po ugryzieniu zostawiałby ślad który układałby się w napis "to nie ja ugryzłem". Znaleziono by ślady po nim na zwłokach kilkudziesięciu opozycjonistów ale wszystko spoko bo powiedziałby, że przecież jest napisane że to nie on ugryzł.
Co do kaczek, to spoko. Przecież to kaczka-kurdupel.
OdpowiedzPrzecież ten piesio to blablador, chodząca miłość. Nie ma się czego bać, tego typu psy prędzej zaliżą niż ugryzą
Odpowiedz@cassper: Jeśli tresował go Putin, to nie zdziwiłbym się gdyby zagryzał tylko i wyłącznie na rozkaz i jeszcze nie zostawiając przy tym śladów.
Odpowiedz@jedyny360: Jeśli tresowałby go Putin to po ugryzieniu zostawiałby ślad który układałby się w napis "to nie ja ugryzłem". Znaleziono by ślady po nim na zwłokach kilkudziesięciu opozycjonistów ale wszystko spoko bo powiedziałby, że przecież jest napisane że to nie on ugryzł.
OdpowiedzSkoro to Putin, to raczej należy zamienić "mimo tego, że" na "gdyż".
Odpowiedz