Ja w 2007 roku pracowałem w Nestle na umowie-zleceniu za 5,50/h na rękę. I to była dość wysoka stawka, bo nie płacili ZUSu, nie byli niczym zobowiązani (mogło się w trakcie zmiany zdarzyć, że wysłali mnie do domu) itd. A "z 15 lat temu" to mogło być np. 20 lat temu. Te 4 zł to nie była niska stawka wtedy, serio.
@daroc: Dalej była niska, ale nie tak absurdalnie brzmiąca jak teraz. Przy 4zł na rękę na godzinę wychodzi trochę ponad 600zł na miesiąc i to było więcej niż minimalna krajowa. Dalej praca na czarno i ledwie ponad minimum to nie szałowa stawka. I to mówię o samym początku stulecia, z roku na rok minimalna rosła i bardzo prawdopodobne, że pan Wujek po prostu przez 10 lat wynagrodzenia nie zwiększył i coś co w 1997 było dobre w 2007 już niezbyt fajnie brzmiało
Bo trza pracować mądrze a nie ciężko.
OdpowiedzJa w 2007 roku pracowałem w Nestle na umowie-zleceniu za 5,50/h na rękę. I to była dość wysoka stawka, bo nie płacili ZUSu, nie byli niczym zobowiązani (mogło się w trakcie zmiany zdarzyć, że wysłali mnie do domu) itd. A "z 15 lat temu" to mogło być np. 20 lat temu. Te 4 zł to nie była niska stawka wtedy, serio.
Odpowiedz@daroc: Dalej była niska, ale nie tak absurdalnie brzmiąca jak teraz. Przy 4zł na rękę na godzinę wychodzi trochę ponad 600zł na miesiąc i to było więcej niż minimalna krajowa. Dalej praca na czarno i ledwie ponad minimum to nie szałowa stawka. I to mówię o samym początku stulecia, z roku na rok minimalna rosła i bardzo prawdopodobne, że pan Wujek po prostu przez 10 lat wynagrodzenia nie zwiększył i coś co w 1997 było dobre w 2007 już niezbyt fajnie brzmiało
Odpowiedz