Dziwne, jak to działa, że w każdej kwestii ludzie potrafią odwrócić jej znaczenie o 180 stopni. Umowa o dzieło, czy zlecenie nie są wyzyskiem. To umowa o pracę jest, bo pod przymusem odbiera ci pieniądze i daje do ZUSu, który je zeżre, a ty dostaniesz ochłap.
Dla lewicy piłowanie gałęzi na której siedzą jest całkiem normalne. Socjaliści robią tak od dziesięcioleci i ciągle istnieją.
OdpowiedzDziwne, jak to działa, że w każdej kwestii ludzie potrafią odwrócić jej znaczenie o 180 stopni. Umowa o dzieło, czy zlecenie nie są wyzyskiem. To umowa o pracę jest, bo pod przymusem odbiera ci pieniądze i daje do ZUSu, który je zeżre, a ty dostaniesz ochłap.
Odpowiedz