r_olo 5 czerwca 2021 o 11:49 2 2 Pamiętam jak za dzieciaka, gdy przebiła nam się piłka, sypaliśmy do środka piasek do pełna, odkładaliśmy ją gdzieś obok i jak ktoś przechodził wołaliśmy: Mógłby Pan podać piłkę?! A potem to już tylko niekończąca się karuzela śmiechu :D Odpowiedz
Pamiętam jak za dzieciaka, gdy przebiła nam się piłka, sypaliśmy do środka piasek do pełna, odkładaliśmy ją gdzieś obok i jak ktoś przechodził wołaliśmy: Mógłby Pan podać piłkę?! A potem to już tylko niekończąca się karuzela śmiechu :D
Odpowiedz