Autentyczna historia z pewnego technikum, dwóch braci bliźniaków bije się na przerwie i w trakcie starcia pada mniej więcej taki dialog:
- A twoja stara to k...a.
- Chyba Twoja!
Kurtyna.
swoją drogą nawet nie wiecie ile dzieci przezywa gehenne przez to że ich "ojciec" wie albo podejrzewa że nie są jego, ale nie umie tego sprawdzić albo z jakichś przyczyn nic z tym nie robi (np. pozostałe są jego a jedno jest efektem skoku w bok) matka z koeli takich dzieci nie broni ich bo wie że nie są to jego biologiczne dzieci.. to są dramaty o których się nie mówi głośno -za to bardzo chętnie potem potępiamy ludzi którzy wyrastają z takich dzieci i popełniają przestepstwa albo zapijają się na śmierć... niektózy to nawet dają ich za przykład "że geny/wychowanie nic nie znaczą bo jeden brat wyrósł na ludzi a drugi na przestepce a przecież z tego samego domu wyszli"
Połowa genów dzieci jest żony.
OdpowiedzAutentyczna historia z pewnego technikum, dwóch braci bliźniaków bije się na przerwie i w trakcie starcia pada mniej więcej taki dialog: - A twoja stara to k...a. - Chyba Twoja! Kurtyna.
OdpowiedzWyzywanie to znęcanie się?
Odpowiedzswoją drogą nawet nie wiecie ile dzieci przezywa gehenne przez to że ich "ojciec" wie albo podejrzewa że nie są jego, ale nie umie tego sprawdzić albo z jakichś przyczyn nic z tym nie robi (np. pozostałe są jego a jedno jest efektem skoku w bok) matka z koeli takich dzieci nie broni ich bo wie że nie są to jego biologiczne dzieci.. to są dramaty o których się nie mówi głośno -za to bardzo chętnie potem potępiamy ludzi którzy wyrastają z takich dzieci i popełniają przestepstwa albo zapijają się na śmierć... niektózy to nawet dają ich za przykład "że geny/wychowanie nic nie znaczą bo jeden brat wyrósł na ludzi a drugi na przestepce a przecież z tego samego domu wyszli"
Odpowiedz