Ja to mam przeyebane. Nie uznaję innych spodni jak bojówki. Tylko, że na dzień dzisiejszy już się ich nie produkuje. Pojedyncze egzemplarze są nabywane przez niektóre sklepy w wyniku prac archeologicznych. Za to produkuje się podróby bojówek. Materiały są różne. Od poliestru, przez papier ścierny bo zasłony z aksamitu. Rozporki są często tak krótkie, że by wyciągnąć przez nie wacka trzeba by mu nadać kształt odwróconego syfonu. A kieszenie... o to jest poezja. Dostałem kiedyś takie spodnie gdzie kieszenie u góry(te normalnie kieszenie, które mają dowolne spodnie) były atrapami. A jedna z nich miała nawet atrapę kondonierki.
Szukałem czarnej koszulki i znajdowałem tylko tamą z durnymi napisami. Widzę "live forever" i wyobrażam sobie jaką bekę potem mają ludzie w kostnicy.
OdpowiedzJa to mam przeyebane. Nie uznaję innych spodni jak bojówki. Tylko, że na dzień dzisiejszy już się ich nie produkuje. Pojedyncze egzemplarze są nabywane przez niektóre sklepy w wyniku prac archeologicznych. Za to produkuje się podróby bojówek. Materiały są różne. Od poliestru, przez papier ścierny bo zasłony z aksamitu. Rozporki są często tak krótkie, że by wyciągnąć przez nie wacka trzeba by mu nadać kształt odwróconego syfonu. A kieszenie... o to jest poezja. Dostałem kiedyś takie spodnie gdzie kieszenie u góry(te normalnie kieszenie, które mają dowolne spodnie) były atrapami. A jedna z nich miała nawet atrapę kondonierki.
Odpowiedz