To mało dochodowy dla miasta biznes, lepiej robić masówkę mandatów za złe parkowanie. Zaparkowany samochód tak szybko nie ucieknie, z tablicy rejestracyjnej wyciągnie się już sprawcę, a z nagrania brudasa trzeba jeszcze rozpoznać ryja, albo pogrzebać w śmieciach. Ale idzie się w Gdańsku przyzwyczaić, bo mają charakterystyczny zapach z Szadółek gnijących śmieci.
Policjanci też nie lubią trudnych spraw, bo im wykrywalność leci na mordę.
OdpowiedzTo mało dochodowy dla miasta biznes, lepiej robić masówkę mandatów za złe parkowanie. Zaparkowany samochód tak szybko nie ucieknie, z tablicy rejestracyjnej wyciągnie się już sprawcę, a z nagrania brudasa trzeba jeszcze rozpoznać ryja, albo pogrzebać w śmieciach. Ale idzie się w Gdańsku przyzwyczaić, bo mają charakterystyczny zapach z Szadółek gnijących śmieci.
Odpowiedz