albo lepiej raz na jakiś czas kliknąć samemu aktualizację, które nie robią się całą noc i pomagają z tym, że później nie ma jojczenia, że "ktoś mnie ten ramsomłer zaszyfrowal dysk, czemu microsoft nie zareagował"
@AndrzejPozdrawiam: nie wiem jak inni, ale ja zamykając komputer mogę wybrać między "zamknij system" oraz "zainstaluj aktualizacje i zamknij system". Zawsze można też uśpić komputer. Poza tym zdarzyło mi się chyba raz w ciągu ostatniego roku, że Windows aktualizował się dłużej niż 10 minut.
No, bo wyłączenie aktualizacji to taka ciężka sztuka nie do ogarnięcia
Odpowiedzalbo lepiej raz na jakiś czas kliknąć samemu aktualizację, które nie robią się całą noc i pomagają z tym, że później nie ma jojczenia, że "ktoś mnie ten ramsomłer zaszyfrowal dysk, czemu microsoft nie zareagował"
Odpowiedz@AndrzejPozdrawiam: nie wiem jak inni, ale ja zamykając komputer mogę wybrać między "zamknij system" oraz "zainstaluj aktualizacje i zamknij system". Zawsze można też uśpić komputer. Poza tym zdarzyło mi się chyba raz w ciągu ostatniego roku, że Windows aktualizował się dłużej niż 10 minut.
Odpowiedz