Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Pizza

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Slawek18
0 0

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2021 o 15:47

avatar katem
3 5

Jednorazowa krajalnica do pizzy bezglutenowej istotna jest jedynie dla chorych na celiakię. Oszołomom można kroić zwykłym nożem, tym samym co do glutenowej :D

Odpowiedz
avatar gomezvader
0 0

A co się dzieje potem z tą krajalnicą? Oddają ją do pizzerii czy karmią nimi ryby?

Odpowiedz
avatar bez_oar
0 0

@gomezvader: Oczywiście, że wypie*dala się do śmieci. E-K-O-L-O-G-I-A Panie...

Odpowiedz
avatar kaiezet
-1 3

Ciekawe czy w pizzerii mają też różne stanowiska, podkłady i kucharzy do przygotowywania pizzy z glutenem i bez?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@kaiezet: Jak mają certyfikat to muszą mieć, jak nie mają certyfikatu to też zapewne nie mają dwóch pizzerów czy dwóch różnych stanowisk ale w takich celiakowcy się nie stołują, więc dla oszołomów nie widzę sensu dawać osobnej krajalnicy :]

Odpowiedz
avatar Ronnie173
0 0

Tą bez glutenu walkuje się inaczej. W Murowanej Goslinie był jeden który się w tym specjalizowal.

Odpowiedz
avatar parkinson
1 1

Przyczyna może też być taka, że skoro nie ma glutenu, to taka pizza bardziej się rozwala i trudno po dowozie taką trzymać "w kupie". Może chcieli sobie zaoszczędzić pieprzenia nieedukowanych klientów...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@parkinson: Niekoniecznie, wszystko zależy od tego jakich mąk używają :) Mogą mieć po prostu różne stanowiska do przygotowywania ale jedno stanowisko do wydawania.

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 0

Ale to plastikowe słomki jednorazowe rujnują środowisko...

Odpowiedz
avatar banan113
0 0

A nie wpadli jeszcze na to, ze da sie po prostu myc naczynia i sztucce?

Odpowiedz
avatar bez_oar
1 1

Tak wygląda ekoterroryzm w czystej niemal postaci. Tzw. "detalistę" zewsząd będzie się atakować kampaniami, reklamami, finansowymi sankcjami w końcu, żeby kupował słomki z papieru zamiast z plastyku, używał toreb papierowych (choć te akurat wcale nie są tak eko), jeździł zyebanymi elektrykami bo tak sobie wielkie firmy postanowiły a zyebana UE zatwierdziła bo wiadomo kasa... A firmy pyerdolą ekologię. Żebyście widzieli "darmowe próbki" rozsyłane do aptek różnych produktów... całe kartony wypełnione po brzegi plastykiem. Przykład: krople do oczu - darmowa próbka 1ml zapakowana oczywiście w plastykowego 'minimsa'. No trudno inaczej. Przyklejona do karteczki (oczywiście z typu tych lśniących, gładkich no bo jak inaczej) formatu np. 10/15 cm. Mniej nie można bo musi być na niej reklama i opis. Całość zafoliowana. Przychodzi tego MULTUM. Apteki i tak walą to na zaplecze a tylko małą część na przód dla pacjentów. Resztę albo wezmą sobie pracownicy (ale ile można - kiedyś nabrałem sobie pół reklamówki saszetek szamponu, tak, że przez 3 miesiące nimi myłem codziennie głowę) a to i tak była 1/4 kartonu, albo się zutylizuje bo nikt tego nie chce i się przeterminuje. Wszystko oczywiście w JEDNORAZOWYCH 6-ml opakowaniach ku chwale środowiska.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2021 o 11:17

Udostępnij