@Chung: Jakby ludzie byli choć trochę inteligentni, to by rozumieli ze nie ma nic za darmo. Za "darmowe szczepionki", płacimy wszyscy w podatkach. A w zasadzie dopiero zapłacimy, bo są na kredyt, który będziemy my spłacać, nie politycy, którzy go zaciągnęli.
Po pierwsze, państwo ma dużo większą możliwość negocjacji dobrych cen skoro zamawia szczepienia dla 38 milionów ludzi. Po drugie, płaciłeś już za ubezpieczenie zdrowotne, nie powinno być dodatkowych kosztów. Od tego jest państwo, ubezpieczenia i podatki, aby zabezpieczyć się przed takimi wydarzeniami.
W USA szczepienia pokrywa ubezpieczyciel (każde ubezpieczenie zdrowotne pokrywa 100%), a jeśli nie masz ubezpieczenia, to pokrywa to Medicaid (państwo z podatku Medicaid, który służy wydatkom medycznym dla potrzebujących). Koszt dodatkowy jest, ale podatki go od zawsze uwzględniały. W Szkocji zapewne jest podobnie.
Każdy szanujący się Szkot wie, że "za darmo to uczciwa cena" za szczepienie.
Odpowiedz@Chung: Jakby ludzie byli choć trochę inteligentni, to by rozumieli ze nie ma nic za darmo. Za "darmowe szczepionki", płacimy wszyscy w podatkach. A w zasadzie dopiero zapłacimy, bo są na kredyt, który będziemy my spłacać, nie politycy, którzy go zaciągnęli.
OdpowiedzPo pierwsze, państwo ma dużo większą możliwość negocjacji dobrych cen skoro zamawia szczepienia dla 38 milionów ludzi. Po drugie, płaciłeś już za ubezpieczenie zdrowotne, nie powinno być dodatkowych kosztów. Od tego jest państwo, ubezpieczenia i podatki, aby zabezpieczyć się przed takimi wydarzeniami. W USA szczepienia pokrywa ubezpieczyciel (każde ubezpieczenie zdrowotne pokrywa 100%), a jeśli nie masz ubezpieczenia, to pokrywa to Medicaid (państwo z podatku Medicaid, który służy wydatkom medycznym dla potrzebujących). Koszt dodatkowy jest, ale podatki go od zawsze uwzględniały. W Szkocji zapewne jest podobnie.
Odpowiedz