Maseczka chroni przed rozprzestrzenianiem się choroby drogą kropelkową, ale nie chroni noszącego przed wdychaniem aerozolu z wirusem.
Zasadniczo maseczki chronią INNYCH przed potencjalnym zakażeniem chorobami, które my przenosimy, a w mniejszym stopniu chronią nas.
Lekarze pracujący na oddziałach covidowych są zaopatrywani (albo sami kupują) maski ze skutecznymi filtrami, żeby chronić SIEBIE.
Maski z filtrem chronią ZDROWEGO NOSZĄCEGO, który przebywa w otoczeniu osób ze stwierdzoną chorobą. Chorzy podłączeni do respiratora mają wprawdzie filtrowane powietrze, ale wirus występuje też w pocie, a dodatkowo nie wszyscy chorzy leżą zaintubowani pod respiratorem, niektórzy są tylko pod tlenem.
Jeżeli mają infekcje to raczej zdrowi nie są. Jeżeli dali się rozłożyć tak covidowi, czyli chorobie którą większość ludzi przechodzi zupełnie bezobjawowo, to zbyt dobrych systemów odpornościowych pomimo młodego wieku również nie mieli.
@Trokopotaka: Największym zagrożeniem dla zarażonego sars-cov-2 jest burza cytokin, która powoduje rozległe zapalenie płuc.
Dlatego najbardziej zagrożone są osoby w sile wieku (40-60) z silnym układem odpornościowym.
Młodsze mają silniejsze narządy i raczej przeżyją zapalenie płuc, a starsze mają mniej wydajny układ odpornościowy i infekcja sars-cov-2 nie wywoła takiej reakcji.
@yahoo111: W zasadzie na burzę cytokin bardziej są narażone osoby starsze. Im młodszy organizm, tym lepiej radzi sobie z wytwarzaniem wyspecjalizowanych przeciwciał przeciwko konkretnym patogenom. Organizm starszy radzi sobie z tym słabiej i wolniej, ale za to posiada dużą bazę gotowych wzorców do obrony wypracowanych przez lata. Problem pojawia się podczas kontaktu z nowym patogenem, bo nie będąc w stanie wystarczająco szybko wytworzyć wyspecjalizowanych przeciwciał, bazuje na uniwersalnej odporności, która w dużym uproszczeniu atakuje wszystkimi siłami wszystko co obce. I właśnie tu powstaje ryzyko powstania burzy cytokinowej, gdy organizm się zbyt zagalopuje i nie zdąży na czas wyhamować.
Lekarka z kolei mówi o ludziach młodych ciężko przechodzących covid. Więc jednak zostanę przy wersji, że po prostu mieli zjechane zdrowie i słabą odporność.
Nie. Bo im poważniejsza reakcja na szczepionkę, tym silniejszy układ odpornościowy. Powody do zmartwienia mają ci, u których nie było absolutnie żadnego skutku ubocznego, nawet niewielkiej gorączki czy bólu głowy.
Do tego zdjęcie zrobione chyba w hotelu a nie w szpitalu
Odpowiedz@AngelaMakrela: to Alabama, USA. Nie szuruj. https://www.al.com/news/2021/07/im-sorry-but-its-too-late-alabama-doctor-on-treating-unvaccinated-dying-covid-patients.html
OdpowiedzAle czemu oni zdrowych ludzi przyjmują
OdpowiedzAle za to zaje..ście profesjonalnie wygląda i co niektóry się wystraszy.
OdpowiedzMaseczka chroni przed rozprzestrzenianiem się choroby drogą kropelkową, ale nie chroni noszącego przed wdychaniem aerozolu z wirusem. Zasadniczo maseczki chronią INNYCH przed potencjalnym zakażeniem chorobami, które my przenosimy, a w mniejszym stopniu chronią nas. Lekarze pracujący na oddziałach covidowych są zaopatrywani (albo sami kupują) maski ze skutecznymi filtrami, żeby chronić SIEBIE. Maski z filtrem chronią ZDROWEGO NOSZĄCEGO, który przebywa w otoczeniu osób ze stwierdzoną chorobą. Chorzy podłączeni do respiratora mają wprawdzie filtrowane powietrze, ale wirus występuje też w pocie, a dodatkowo nie wszyscy chorzy leżą zaintubowani pod respiratorem, niektórzy są tylko pod tlenem.
OdpowiedzJeżeli mają infekcje to raczej zdrowi nie są. Jeżeli dali się rozłożyć tak covidowi, czyli chorobie którą większość ludzi przechodzi zupełnie bezobjawowo, to zbyt dobrych systemów odpornościowych pomimo młodego wieku również nie mieli.
Odpowiedz@Trokopotaka: idąc dalej, ciekawe czy właśnie oni nie znaleźliby się w tej grupie zaszczepionych, która źle reagowała na szczepionki.
Odpowiedz@Trokopotaka: Największym zagrożeniem dla zarażonego sars-cov-2 jest burza cytokin, która powoduje rozległe zapalenie płuc. Dlatego najbardziej zagrożone są osoby w sile wieku (40-60) z silnym układem odpornościowym. Młodsze mają silniejsze narządy i raczej przeżyją zapalenie płuc, a starsze mają mniej wydajny układ odpornościowy i infekcja sars-cov-2 nie wywoła takiej reakcji.
Odpowiedz@yahoo111: W zasadzie na burzę cytokin bardziej są narażone osoby starsze. Im młodszy organizm, tym lepiej radzi sobie z wytwarzaniem wyspecjalizowanych przeciwciał przeciwko konkretnym patogenom. Organizm starszy radzi sobie z tym słabiej i wolniej, ale za to posiada dużą bazę gotowych wzorców do obrony wypracowanych przez lata. Problem pojawia się podczas kontaktu z nowym patogenem, bo nie będąc w stanie wystarczająco szybko wytworzyć wyspecjalizowanych przeciwciał, bazuje na uniwersalnej odporności, która w dużym uproszczeniu atakuje wszystkimi siłami wszystko co obce. I właśnie tu powstaje ryzyko powstania burzy cytokinowej, gdy organizm się zbyt zagalopuje i nie zdąży na czas wyhamować. Lekarka z kolei mówi o ludziach młodych ciężko przechodzących covid. Więc jednak zostanę przy wersji, że po prostu mieli zjechane zdrowie i słabą odporność.
OdpowiedzNie. Bo im poważniejsza reakcja na szczepionkę, tym silniejszy układ odpornościowy. Powody do zmartwienia mają ci, u których nie było absolutnie żadnego skutku ubocznego, nawet niewielkiej gorączki czy bólu głowy.
Odpowiedz@AngelaMakrela: No, a gdy już dostaną wstrząsu anafilakatycznego, to w ogóle mają +500 do ochrony.
Odpowiedz@AngelaMakrela a bul dópy też się liczy?
Odpowiedz