Hahahaha, warto chociaż przy tych "46" dopisać też "€". W innym razie można przyjąć że podwyżka z 46 tys na 16 tys. Qrwa brałbym odrazu nawet jak nie jestem na to chory
@Wonsz_bola komentarz bez sensu. Nie warto dopisywać €, bo chyba jasno wynika z tekstu o jakiej walucie mowa, pojawia się i tak dwa razy w jednym zdaniu. Nie wiem w jakim innym razie, ale chyba w żadnym nie da się przyjąć, że podwyżka cen obniżyła cenę. Wakacje nie służą
@cerealkiller992 nie ważne czy z tekstu wynika czy nie wynika czy chodzi o jedności czy tysięczne to jednostki miary należy podawać. I tu nie chodzi o walutę tylko o zapis "tys"
Przecież to nie działanie wolnego rynku, a jego ograniczania. Firma ma zapewne monopol na rynku włoskim, a taki posiada bo włoskie min. Zdrowia nie zatwierdziła innych leków na to schorzenie. Monopol i kontrola ministerstw to nie wolny rynek.
Tylko prawdziwy wolny rynek to nie tylko wolność ustalania cen, ale również wolność działania. Taka absurdalnie wysoka cena wynika tylko z obwarowań prawnych, którymi chroniony jest rynek farmaceutyczny, blokując konkurencyjność.
To nie wolny rynek tylko monopol, a monopol bo holenderskie min. Finansów nie dopóściło innych leków. To nie NIC WSPÓLNEGO Z WOLNYM RYNKIEM. Na wolnym rynku z miejsa weszłyby kolejne 2-3 lekibw normalnych cenach.
Nie wydaje mi się, żeby jakiekolwiek cywilizowane państwo pozwoliło sobie na prawdziwie wolny rynek w sektorze farmaceutycznym - lepiej kontrolować co biorą obywatele, bo kto potem weźmie odpowiedzialność za skutki przyjmowania gunwa przez ludzi jak nie podatnicy? O ile Korwin wiadomo, że jest anarchistą jeśli chodzi o wolność i rynek, o tyle Mentzen sam wskazywał sektory gospodarki, które muszą być pod kontrolą państwa by zapewnić jego bezpieczeństwo np. energetyka czy przemysł zbrojeniowy.
@joypad akurat jeśli chodzi o leki to przecież ludzie i tak biorą co chcą, ale muszą się więcej starać, żeby zdobyć niektóre leki. Wiele możesz zamówić po prostu przez internet i przyjadą Ci np. z Niemiec. Tylko problem jest taki, że niekoniecznie będzie to wysokiej jakości lek z apteki, może to być jakaś podróbka, a różnic nie zauważysz, bo w Polsce o takiej nazwie leku nie ma.
Inna sprawa to antybiotyki, znam dużo ludzi, którzy posiadają zapasy antybiotyków, zabierają je ze sobą np. na wakacje, niektóre mają po kilka lat, są na granicy ważności. Skąd mają? Znają lekarza lub załatwili przez znajomości.
Jeśli lek był rozwijany np. przy współpracy z uniwersytetem państwowym lub dzięki środkom od państwa to rozumiem ingerencję, ale są kraje gdzie przemysł farmaceutyczny i edukacja są w całości prywatne i każda próba stworzenia leku, szczepionki itd. wiąże się z ogromnym ryzykiem i wydatkami. Może być tak, że włożą miliony lub nawet miliardy w kilkuletni rozwój leku, a ten nie zadziała. W takim przypadku firma ratuje się poprzez podnoszenie cen lub sprzedanie praw patentowych. Inna opcja, że mogą mieć ludzkie życie za mniej warte niż pieniądz, ale jeśli prawo pozwala to mogą doić chorych.
Zapewne firma liczy na refundację. Klient nie odczuje podwyżki, 13.954€ zostanie pokryte przez pieniądze od wszystkich obywateli poprzez tamtejszy odpowiednik NFZ'tu należący do publicznej służby zdrowia. Proste.
Hahahaha, warto chociaż przy tych "46" dopisać też "€". W innym razie można przyjąć że podwyżka z 46 tys na 16 tys. Qrwa brałbym odrazu nawet jak nie jestem na to chory
Odpowiedz@Wonsz_bola komentarz bez sensu. Nie warto dopisywać €, bo chyba jasno wynika z tekstu o jakiej walucie mowa, pojawia się i tak dwa razy w jednym zdaniu. Nie wiem w jakim innym razie, ale chyba w żadnym nie da się przyjąć, że podwyżka cen obniżyła cenę. Wakacje nie służą
Odpowiedz@cerealkiller992 nie ważne czy z tekstu wynika czy nie wynika czy chodzi o jedności czy tysięczne to jednostki miary należy podawać. I tu nie chodzi o walutę tylko o zapis "tys"
OdpowiedzPrzecież to nie działanie wolnego rynku, a jego ograniczania. Firma ma zapewne monopol na rynku włoskim, a taki posiada bo włoskie min. Zdrowia nie zatwierdziła innych leków na to schorzenie. Monopol i kontrola ministerstw to nie wolny rynek.
OdpowiedzTylko prawdziwy wolny rynek to nie tylko wolność ustalania cen, ale również wolność działania. Taka absurdalnie wysoka cena wynika tylko z obwarowań prawnych, którymi chroniony jest rynek farmaceutyczny, blokując konkurencyjność.
OdpowiedzTo nie wolny rynek tylko monopol, a monopol bo holenderskie min. Finansów nie dopóściło innych leków. To nie NIC WSPÓLNEGO Z WOLNYM RYNKIEM. Na wolnym rynku z miejsa weszłyby kolejne 2-3 lekibw normalnych cenach.
OdpowiedzNie wydaje mi się, żeby jakiekolwiek cywilizowane państwo pozwoliło sobie na prawdziwie wolny rynek w sektorze farmaceutycznym - lepiej kontrolować co biorą obywatele, bo kto potem weźmie odpowiedzialność za skutki przyjmowania gunwa przez ludzi jak nie podatnicy? O ile Korwin wiadomo, że jest anarchistą jeśli chodzi o wolność i rynek, o tyle Mentzen sam wskazywał sektory gospodarki, które muszą być pod kontrolą państwa by zapewnić jego bezpieczeństwo np. energetyka czy przemysł zbrojeniowy.
Odpowiedz@joypad akurat jeśli chodzi o leki to przecież ludzie i tak biorą co chcą, ale muszą się więcej starać, żeby zdobyć niektóre leki. Wiele możesz zamówić po prostu przez internet i przyjadą Ci np. z Niemiec. Tylko problem jest taki, że niekoniecznie będzie to wysokiej jakości lek z apteki, może to być jakaś podróbka, a różnic nie zauważysz, bo w Polsce o takiej nazwie leku nie ma. Inna sprawa to antybiotyki, znam dużo ludzi, którzy posiadają zapasy antybiotyków, zabierają je ze sobą np. na wakacje, niektóre mają po kilka lat, są na granicy ważności. Skąd mają? Znają lekarza lub załatwili przez znajomości.
OdpowiedzJeśli lek był rozwijany np. przy współpracy z uniwersytetem państwowym lub dzięki środkom od państwa to rozumiem ingerencję, ale są kraje gdzie przemysł farmaceutyczny i edukacja są w całości prywatne i każda próba stworzenia leku, szczepionki itd. wiąże się z ogromnym ryzykiem i wydatkami. Może być tak, że włożą miliony lub nawet miliardy w kilkuletni rozwój leku, a ten nie zadziała. W takim przypadku firma ratuje się poprzez podnoszenie cen lub sprzedanie praw patentowych. Inna opcja, że mogą mieć ludzkie życie za mniej warte niż pieniądz, ale jeśli prawo pozwala to mogą doić chorych.
OdpowiedzBrakuje informacji jaki efekt dało nałożenie grzywny.
OdpowiedzZapewne firma liczy na refundację. Klient nie odczuje podwyżki, 13.954€ zostanie pokryte przez pieniądze od wszystkich obywateli poprzez tamtejszy odpowiednik NFZ'tu należący do publicznej służby zdrowia. Proste.
Odpowiedz