@andyk77: to tak samo jak ludzie którzy nie trafili do obozów koncentracyjnych - też byli grupą kontrolną i nawet nie wiedzieli że pomagają - ciekawostką jest fakt, że WSZYSTKIE eksperymenty robione na ludziach w obozach (a było ich mnóstwo) były nadzorowane przez doktorów i profesorów - autorytety medyczne etc - oczywiście wtedy rodzili się źli ludzie a teraz mamy przysięge hipokratesa i żaden profesor medycyny w życiu by nie szkrzywdził takiego szaraczka jak ty czy ja - nie nie nie on poswieci życie i wlasne pieniadze bylebyś dostał najlepszą z mozliwych szczepionek
@zpiesciamudotwarzy: litości... nie porównuj obecnej sytuacji z wojną czy obozami koncentracyjnymi!
też się nie szczepiłem (pracuję w domu, jestem w grupie niskiego ryzyka, generalnie uważam że warto poczekać z decyzją na rozwój wydarzeń), ale nie mam 100% pewności że to jest dobra decyzja i nie namawiam do niej innych
@ChiKenn: nie takie porównani było moim celem - chodziło mi o to że w obozach też pracowali lekarze i autorytety - przecież ludzie nie przeszli kuracji genowej przez te lata - jeśli 100 lat temu politycy bez wahania skazywali miliony ludzi na śmierć, a lekarze dla zysku wypuszczali niesprawdzone leki - to jakim trzeba być naiwniakiem żeby teraz oglądac w tv "autorytety" mówiące że szczepionki są bezpieczne i uważać że to argument? gorzej, przy okazji jeszcze się śmiać z tych rozsądnych którzy podchodzą do takich "Zapewnień" z rezerwą...
w ameryce w ogole jest ustawa ściągająca odpowiedzialność z firm produkujących leki - no serio trzeba byćdebilem żeby nie połączyć kropek - skoro szczepionka jest BEZPIECZNA to po co ta ustawa? czego boi się producent bezpiecznego leku?
@zpiesciamudotwarzy: w obozach pracowali zwyrodnialcy, tam celowo wybierali socjopatów, żeby mogli sobie z taką pracą "poradzić" - czy to na stanowiskach "lekarzy" czy wartowników...
generalnie zgadzam się z Twoją opinią odnośnie rządów i telewizyjnych autorytetów, ale to działa też w drugą stronę - żyjemy w czasach gdzie jest tak wiele sprzecznych informacji, że trudno ocenić co jest prawdą :/
szczepionka pewnie w 100% bezpieczna nie jest... bo nie sprawdzili wszystkich kombinacji powikłań itd... ale nie uważam, żeby to była jakaś zmowa czy coś - po prostu mamy sytuację jaką mamy i trzeba było podjąć ryzykowne decyzje - bo są po prostu najlepsze dla ogółu społeczeństwa (a nie dla tego 1 czy 2%, którzy akurat załapią się na jakieś nieprzewidziane komplikacje / skutki uboczne)... według mnie w moim interesie jest, aby jak najwięcej osób się zaszczepiło i udało się uzyskać poziom odporności zbiorowej
no tak bo w końcu historia nie zna przypadków w którym ludzie po lekach rodzili upośledzone dzieci - widać chłop jest jakiś "głupi" że nie ufa lekarzom, nie to co wykształcone osoby ktore wstrzykną dziecku wszystko co lekarz poleci - oczywiście zanim poleci na bahama na wakacje od firmy produkującej to co poleca https://wiadomosci.wp.pl/urodzili-sie-bez-rak-i-nog-firma-farmaceutyczna-przeprosila-po-50-latach-6031558980969089a
ps, taka ciekawostka - czy wiesz że szczepionka na covid NIE BYŁA BADANA pod kątem oddziaływania na płód - za to OBOWIĄZKOWO kobieta w ciązy musi podpisac swiadomą zgodę? - innymi słowy, jeśli wydaje ci się że talidomid to efekt "ciemnoty" tamtych lat to masz rację - dzisiaj już do takiej sytuacji nie dojdzie - bo firma farmaceutyczna przy pomocy rządów zmusza kobiety to podpisana świstka ściągającego odpowiedzialność z korporacji
No jak się gościu ze "swoją STARYM" o dziecko stara, to faktycznie mądry nie jest.
OdpowiedzNieszczepieni nawet nie zdają sobie sprawy, że też biorą udział w eksperymencie medycznym. Są grupą kontrolną.
Odpowiedz@andyk77: to tak samo jak ludzie którzy nie trafili do obozów koncentracyjnych - też byli grupą kontrolną i nawet nie wiedzieli że pomagają - ciekawostką jest fakt, że WSZYSTKIE eksperymenty robione na ludziach w obozach (a było ich mnóstwo) były nadzorowane przez doktorów i profesorów - autorytety medyczne etc - oczywiście wtedy rodzili się źli ludzie a teraz mamy przysięge hipokratesa i żaden profesor medycyny w życiu by nie szkrzywdził takiego szaraczka jak ty czy ja - nie nie nie on poswieci życie i wlasne pieniadze bylebyś dostał najlepszą z mozliwych szczepionek
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: litości... nie porównuj obecnej sytuacji z wojną czy obozami koncentracyjnymi! też się nie szczepiłem (pracuję w domu, jestem w grupie niskiego ryzyka, generalnie uważam że warto poczekać z decyzją na rozwój wydarzeń), ale nie mam 100% pewności że to jest dobra decyzja i nie namawiam do niej innych
Odpowiedz@ChiKenn: nie takie porównani było moim celem - chodziło mi o to że w obozach też pracowali lekarze i autorytety - przecież ludzie nie przeszli kuracji genowej przez te lata - jeśli 100 lat temu politycy bez wahania skazywali miliony ludzi na śmierć, a lekarze dla zysku wypuszczali niesprawdzone leki - to jakim trzeba być naiwniakiem żeby teraz oglądac w tv "autorytety" mówiące że szczepionki są bezpieczne i uważać że to argument? gorzej, przy okazji jeszcze się śmiać z tych rozsądnych którzy podchodzą do takich "Zapewnień" z rezerwą... w ameryce w ogole jest ustawa ściągająca odpowiedzialność z firm produkujących leki - no serio trzeba byćdebilem żeby nie połączyć kropek - skoro szczepionka jest BEZPIECZNA to po co ta ustawa? czego boi się producent bezpiecznego leku?
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: w obozach pracowali zwyrodnialcy, tam celowo wybierali socjopatów, żeby mogli sobie z taką pracą "poradzić" - czy to na stanowiskach "lekarzy" czy wartowników... generalnie zgadzam się z Twoją opinią odnośnie rządów i telewizyjnych autorytetów, ale to działa też w drugą stronę - żyjemy w czasach gdzie jest tak wiele sprzecznych informacji, że trudno ocenić co jest prawdą :/ szczepionka pewnie w 100% bezpieczna nie jest... bo nie sprawdzili wszystkich kombinacji powikłań itd... ale nie uważam, żeby to była jakaś zmowa czy coś - po prostu mamy sytuację jaką mamy i trzeba było podjąć ryzykowne decyzje - bo są po prostu najlepsze dla ogółu społeczeństwa (a nie dla tego 1 czy 2%, którzy akurat załapią się na jakieś nieprzewidziane komplikacje / skutki uboczne)... według mnie w moim interesie jest, aby jak najwięcej osób się zaszczepiło i udało się uzyskać poziom odporności zbiorowej
Odpowiedzno tak bo w końcu historia nie zna przypadków w którym ludzie po lekach rodzili upośledzone dzieci - widać chłop jest jakiś "głupi" że nie ufa lekarzom, nie to co wykształcone osoby ktore wstrzykną dziecku wszystko co lekarz poleci - oczywiście zanim poleci na bahama na wakacje od firmy produkującej to co poleca https://wiadomosci.wp.pl/urodzili-sie-bez-rak-i-nog-firma-farmaceutyczna-przeprosila-po-50-latach-6031558980969089a ps, taka ciekawostka - czy wiesz że szczepionka na covid NIE BYŁA BADANA pod kątem oddziaływania na płód - za to OBOWIĄZKOWO kobieta w ciązy musi podpisac swiadomą zgodę? - innymi słowy, jeśli wydaje ci się że talidomid to efekt "ciemnoty" tamtych lat to masz rację - dzisiaj już do takiej sytuacji nie dojdzie - bo firma farmaceutyczna przy pomocy rządów zmusza kobiety to podpisana świstka ściągającego odpowiedzialność z korporacji
Odpowiedz