Na ogół ludzie najbardziej jadący po nadzianych celebrytach wpłacających coś na cele charytatywne sami na taki cel nigdy nie dali złotówki.
Nie zmienia to jednak faktu, że większość celebrytów faktycznie rzuca co im zbywa i robi to głównie dla fejmu w mediach, podczas gdy rzesze ludzi co miesiąc przelewają jakieś nieduże sumy na cele charytatywne i nawet ich znajomi nie mają o tym pojęcia.
Z drugiej strony żaden pieniądz nie śmierdzi, jeżeli potrzebujący otrzymają wsparcie, to jeden kij czy mamy do czynienia z wpłatą anonimową, czy z popisami jakiejś gwiazdki. Liczy się sam fakt, że znaleźli się ludzie chcący pomóc.
A ta wiadomość to z kiedy? Przecież to zabieg wizerunkowy po tym jak jego laska podp... pożyczyła jakieś logo. Dzięki jej sprytowi i fejmowi dowiedziałam się co to ta ekipa.
friz - dałem 50 tysięcy debil - mógł dać 100 tysięcy . . . friz - dałem 100 tysięcy debil - mógł dać 200 tysięcy
OdpowiedzZałożę się, że ten Sebastian i tak pewnie nie wpłacił tych 10 zł.
OdpowiedzNa ogół ludzie najbardziej jadący po nadzianych celebrytach wpłacających coś na cele charytatywne sami na taki cel nigdy nie dali złotówki. Nie zmienia to jednak faktu, że większość celebrytów faktycznie rzuca co im zbywa i robi to głównie dla fejmu w mediach, podczas gdy rzesze ludzi co miesiąc przelewają jakieś nieduże sumy na cele charytatywne i nawet ich znajomi nie mają o tym pojęcia. Z drugiej strony żaden pieniądz nie śmierdzi, jeżeli potrzebujący otrzymają wsparcie, to jeden kij czy mamy do czynienia z wpłatą anonimową, czy z popisami jakiejś gwiazdki. Liczy się sam fakt, że znaleźli się ludzie chcący pomóc.
OdpowiedzA ta wiadomość to z kiedy? Przecież to zabieg wizerunkowy po tym jak jego laska podp... pożyczyła jakieś logo. Dzięki jej sprytowi i fejmowi dowiedziałam się co to ta ekipa.
OdpowiedzNie to że coś do gościa mam albo deprecjonuje jego gest, ale nadal mnie zastanawia - po uj to oglądać i dawać gościowi atencję?
Odpowiedz