z grubsza jest tak. najpierw ludzie walą na plażę, rozbijają parawaning, później jedno, drugie, trzecie piwko, bo nie można po ludzku bez alko i jak już schlane i rozgrzane cielsko idzie do wody to zimno. jeszcze połowa ludu leci do wody na łeb na szyję, bo tak bardziej widowiskowo i w ogóle pro champion. brak słów
Otóż nie, bo wtedy cały sezon będą sinice / zbyt duże fale / falosinice.
Odpowiedz@Trokopotaka: Prawda jest taka że póki sinicy nie połkniesz to nic Ci się nie stanie
Odpowiedzz grubsza jest tak. najpierw ludzie walą na plażę, rozbijają parawaning, później jedno, drugie, trzecie piwko, bo nie można po ludzku bez alko i jak już schlane i rozgrzane cielsko idzie do wody to zimno. jeszcze połowa ludu leci do wody na łeb na szyję, bo tak bardziej widowiskowo i w ogóle pro champion. brak słów
OdpowiedzTam tak wali stolcem że czystszym się wychodzi niż wchodzi I o gnojowniku warszawsiokwski nie mówię - nawet w krynicy jedzie
Odpowiedz