Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Byliby bohaterami kiedyś, ale przecież już dziś mogą być z tego

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar joypad
9 17

Każdy byłby gotów oddać życie za ojczyznę, ale zaszczepić się w celu ochrony innych to już nie bo "eksperyment medyczny na nas robią" XD

Odpowiedz
avatar Borsuk231
0 2

@joypad: Ochrony innych?

Odpowiedz
avatar joypad
2 4

@Borsuk231: Tak, szczepisz się między innymi by chronić innych.

Odpowiedz
avatar emillo321
0 0

@joypad Po roku czasu nadal uważasz, że szczepiąc się chronisz innych? Już nawet nie kryją się z tym, że szczepionka nie przerywa transmisji wirusa ;)

Odpowiedz
avatar joypad
0 0

@emillo321: Źródło?

Odpowiedz
avatar zerco
4 6

U nas w podstawówce też było "widzimy się po lekcjach na boisku". A na boisku tylko się popychali mówiąc "no i co? no i co? no i co?" tak długo aż publika się znudziła i sobie poszła. Raz ktoś z owej publiki nie wytrzymał i obu kłócącym się dał w ryj to się poskarżyć poszli z płaczem.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
6 6

@zerco: Tak mi się przypomina jak za małolata mnie jeden koleś wkurzył. Byłem raczej z tych spokojnych i mało agresywnych, był jakiś tam apel czy coś i publika siedziała/leżała na ziemi. Często kładło się plecak jako oparcie. Gość nie miał swojego, więc chciał zabrać mój i mnie uderzył w plecy, dostał z łokcia w nos i się tak oburzył, że wyzwał mnie na pojedynek po lekcjach. Bardzo się zdziwił, że mnie tym razem wkurzył i przyszedłem. Tego nie przewidział i nie wiedział, co dalej. Przecież powinienem błagać o litość, każdy inny tak robił. Co teraz?

Odpowiedz
avatar gomezvader
4 4

@zerco: Hah. Do dziś pamiętam jak 2 największych szczekaczy w klasie miało się pójść napuerdalać. A potem była "ej nie ma szarpania", "ała nie pchaj w pokrzywy" etc. I to nie była podstawówka tylko 2-3 gimnazjum.

Odpowiedz
avatar Jazu
-3 5

N-lat temu pewien zabijaka z sąsiedniego miasta rzucił wyzwanie naszemu ziomkowi. Miała być typowa ustawka na naszej ziemi. Z naszej strony przyszły nawet 10latki z kijami, ze strony typa dwóch kolesi. Tak wielka ustawka osiedle na osiedle skończyła się ucieczką strony wyzywającej. Tak też to chyba zgranie środowiska.

Odpowiedz
avatar AndrzejPozdrawiam
10 14

a ja mam w życiu trochę większe ambicje niż zginąć za kawałek ziemii tylko dlatego że się akurat tu urodziłem. Patriotyzm i przywiązanie do państwa to straszna bzdura, wlaszcza w epoce internetu

Odpowiedz
avatar ChiKenn
6 8

@AndrzejPozdrawiam: też miałem takie podejście jak byłem młody... zmieniło się gdy na tej ziemi wybudowałem dom, rozwinąłem firmę z ugruntowaną marką, mam znajomych i przyjaciół, którym mogę zaufać itd. - nie chciałbym teraz zaczynać wszystkiego od zera w nowym miejscu... tu nie chodzi o obronę ziemi, tylko tego co się przez całe życie wypracowało ps. fajny nick :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2021 o 10:10

avatar konto usunięte
3 3

@AndrzejPozdrawiam: Weź jeszcze poprawkę, że żołnierz zazwyczaj nawet nie ginie za ziemię, a za polityków, którzy nie umieli się dogadać z innymi politykami. I ani jednych ani drugich na polu walki nie ujrzysz.

Odpowiedz
Udostępnij