Jak ktoś nie odróżnia literówki od błędu ortograficznego, to powinien się zamknąć, a nie komentować. A czepianie się nazwiska to wyraz prymitywnego chamstwa.
@lifter67 ja tam nie wiem ale mialem takiego szefa wyjatkowy janusz transportu czyli rasowy dziadtrans nazwiskiem KURAS, calkiem przypadkowo oczywiscie ktos bardzo zlosliwy zrobil na klawiaturze komputera R obok T a w pospiechu latwo sie pomylić... ;)
Jak ktoś nie odróżnia literówki od błędu ortograficznego, to powinien się zamknąć, a nie komentować. A czepianie się nazwiska to wyraz prymitywnego chamstwa.
Odpowiedz@lifter67 ja tam nie wiem ale mialem takiego szefa wyjatkowy janusz transportu czyli rasowy dziadtrans nazwiskiem KURAS, calkiem przypadkowo oczywiscie ktos bardzo zlosliwy zrobil na klawiaturze komputera R obok T a w pospiechu latwo sie pomylić... ;)
OdpowiedzBłąd ortograficzny, to nie literówka.
OdpowiedzTydzień temu kierownik wysłał nam takiego mejla: "W związku z wejściem w rzycie nowego regulaminu pracy..." Śmiałem się i płakałem jednocześnie.
Odpowiedz@kyllan: A potem zdziwienie, że wszyscy mają regulamin w rzyci.
Odpowiedz