Mnie najbardziej bawi - WHO z listy zaburzeń usuwa takie pozycje jak homoseksualizm, transseksualizm, itp. bo to jest wrażliwa kwestia, stygmatyzowanie ludzi itp.
Dlaczego nikt tak nie dba o ludzi dotkniętych spektrum autyzmu? Nawet tych delikatnie, tych co potrafią samodzielnie funkcjonować? Oni gorsi niż trans są, że ich można stygmatyzować?
@jedyny360: Właściwie to każda choroba kojarzy się nieprzyjemnie, nikt nie lubi być chory, dlatego ja jestem zdania, że WHO powinna usunąć wszystkie choroby z listy chorób. I od razu ludzie będą zdrowsi ;)
@eswu3: To by było logiczne, chociaż osobiście uważam, że ludzie nie powinni z jednej strony traktować zaburzeń jako coś gorszego, a raczej innego, a z drugiej być tak bardzo wrażliwi na punkcie wytykania im odmienności
@jedyny360: bo autystycy mają to w d*pie i nie będą łazić na aut-pardy w mediach nie da się urządzać gównoburzy o autystykach za kazdym razem jak nie ma o czym pisać i na autystykach nie za bardzo się da zarobić - a geje wydają mnóstwo kasy na gadżety podkreslające ich odmienność.. bo generalnie tak naprawdę nie chodzi o homoseksualizm bo ten jest wsrod aktulnych lgbt równie rzadki co w reszcie spoleczenstwa - chodzi o to że ludziom się nudzi i są zaburzeni
@zpiesciamudotwarzy: Oj wszystko da się sprzedać, kwestia marketingu, większość tych gadżetów lgbt i tak kupują osoby, których problem nie dotyczy a tylko chcą czuć, że wspierają słuszną sprawę. No i na samych osobach z autyzmem też się da sporo zarobić, jeśli są zdolni w jakiejś lukratywnej dziedzinie.
@jedyny360: zapewniam cię, że gdyby na autystykach dało się zarobić to już by zarabiali :) - albo inaczej - da się i zarabiają, ale w inny sposób niż na lbtach... nasz system jest bardzo dopracowany, zarabia na kazdym w najlepszy z możliwych sposobów... w takim Rzymie niepełnosprawnych wrzucali do dołu, a u nas proszę - odkryli że mozna założyć fundację i trzepać kasiorę :)
@jedyny360: nie wiem, ale moge zadzownic do tvn-u zeby ci powiedzieli że są, to wtedy beda bo przecież skoro eksperci twierdzą ze coś jest prawdą to musi to byc prawda
@zpiesciamudotwarzy: Nie wiesz? A to ciekawe - bo przecież przepowiedziałeś, że szykuje się przetarg na barierki, bo była seria wepchnięć pod pociąg na peronach. Dlatego pytam.
No i wciąż nie podzieliłeś się skąd wziąłeś rewelacje, że białoruska służba zdrowia jest lepsza niż ta w Polsce
@zpiesciamudotwarzy: Środowisko, które na siłę wpycha wszędzie homoseksualizm, chce równie na siłę udawać, że ma ciężko. Tymczasem, 99,99 % ludzi heteroseksualnych absolutnie nie obchodzi to, co ktoś robi w swojej sypialni.
Analogicznie jest z przełożonymi w pracy.
Jedno drugiego nie implikuje, bo nie na każde schorzenie przysługuje L4.
Krótkowzroczność też jest schorzeniem, bo to defekt soczewki, który nie pozwala skupiać prawidłowo światła na siatkówce, a mimo to nikt na to L4 nie dostaje, tylko okulary na nos i sru do roboty.
Mnie najbardziej bawi - WHO z listy zaburzeń usuwa takie pozycje jak homoseksualizm, transseksualizm, itp. bo to jest wrażliwa kwestia, stygmatyzowanie ludzi itp. Dlaczego nikt tak nie dba o ludzi dotkniętych spektrum autyzmu? Nawet tych delikatnie, tych co potrafią samodzielnie funkcjonować? Oni gorsi niż trans są, że ich można stygmatyzować?
Odpowiedz@jedyny360: Właściwie to każda choroba kojarzy się nieprzyjemnie, nikt nie lubi być chory, dlatego ja jestem zdania, że WHO powinna usunąć wszystkie choroby z listy chorób. I od razu ludzie będą zdrowsi ;)
Odpowiedz@eswu3: To by było logiczne, chociaż osobiście uważam, że ludzie nie powinni z jednej strony traktować zaburzeń jako coś gorszego, a raczej innego, a z drugiej być tak bardzo wrażliwi na punkcie wytykania im odmienności
Odpowiedz@jedyny360: bo autystycy mają to w d*pie i nie będą łazić na aut-pardy w mediach nie da się urządzać gównoburzy o autystykach za kazdym razem jak nie ma o czym pisać i na autystykach nie za bardzo się da zarobić - a geje wydają mnóstwo kasy na gadżety podkreslające ich odmienność.. bo generalnie tak naprawdę nie chodzi o homoseksualizm bo ten jest wsrod aktulnych lgbt równie rzadki co w reszcie spoleczenstwa - chodzi o to że ludziom się nudzi i są zaburzeni
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Oj wszystko da się sprzedać, kwestia marketingu, większość tych gadżetów lgbt i tak kupują osoby, których problem nie dotyczy a tylko chcą czuć, że wspierają słuszną sprawę. No i na samych osobach z autyzmem też się da sporo zarobić, jeśli są zdolni w jakiejś lukratywnej dziedzinie.
Odpowiedz@jedyny360: zapewniam cię, że gdyby na autystykach dało się zarobić to już by zarabiali :) - albo inaczej - da się i zarabiają, ale w inny sposób niż na lbtach... nasz system jest bardzo dopracowany, zarabia na kazdym w najlepszy z możliwych sposobów... w takim Rzymie niepełnosprawnych wrzucali do dołu, a u nas proszę - odkryli że mozna założyć fundację i trzepać kasiorę :)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Szczerze mówiąc, to twoje zapewnienia są mało warte - gdzie są te barierki na peronach?
Odpowiedz@jedyny360: nie wiem, ale moge zadzownic do tvn-u zeby ci powiedzieli że są, to wtedy beda bo przecież skoro eksperci twierdzą ze coś jest prawdą to musi to byc prawda
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Nie wiesz? A to ciekawe - bo przecież przepowiedziałeś, że szykuje się przetarg na barierki, bo była seria wepchnięć pod pociąg na peronach. Dlatego pytam. No i wciąż nie podzieliłeś się skąd wziąłeś rewelacje, że białoruska służba zdrowia jest lepsza niż ta w Polsce
OdpowiedzA po 30 dniach skierowanie na badania, orzeczenie o trwałej niezdolności do pracy i renta 437 zł i 81 gr.
OdpowiedzHomoseksualizm nabyty? To coś jak ginekomastia? Ale na to też nie dają "L4"...
Odpowiedzjeszcze parę lat temu ten obrazek na dole wyglądał mniej więcej tak: "jesteś gejem? w takim razie nie przychodź już więcej do pracy w mojej firmie"
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Środowisko, które na siłę wpycha wszędzie homoseksualizm, chce równie na siłę udawać, że ma ciężko. Tymczasem, 99,99 % ludzi heteroseksualnych absolutnie nie obchodzi to, co ktoś robi w swojej sypialni. Analogicznie jest z przełożonymi w pracy.
Odpowiedz@Ashardon Pozostałe 0,01% to konserwatywni politycy i zagorzali katolicy.
OdpowiedzJedno drugiego nie implikuje, bo nie na każde schorzenie przysługuje L4. Krótkowzroczność też jest schorzeniem, bo to defekt soczewki, który nie pozwala skupiać prawidłowo światła na siatkówce, a mimo to nikt na to L4 nie dostaje, tylko okulary na nos i sru do roboty.
OdpowiedzJako doktor mam na to rozwiązania proponuje eutanazję ;)
Odpowiedz