Szkot syn do Szkota ojca:
- Tato. Zaoszczędziłem dziś pięć pensów.
- A w jaki sposób?
- Zamiast jechać do szkoły autobusem, to biegłem za nim.
- Głuptasie. Gdybyś biegł za taksówką, zaoszczędziłbyś funta!
Czyli zaoszczędził 8 funtów tracąc 8,5 godziny i uważa to za oszczędność. Ciekawe do pracy ze stawką 1 funt na godzinę też by poszedł, skoro to tak się opłaca.
Szkot syn do Szkota ojca: - Tato. Zaoszczędziłem dziś pięć pensów. - A w jaki sposób? - Zamiast jechać do szkoły autobusem, to biegłem za nim. - Głuptasie. Gdybyś biegł za taksówką, zaoszczędziłbyś funta!
OdpowiedzCzyli zaoszczędził 8 funtów tracąc 8,5 godziny i uważa to za oszczędność. Ciekawe do pracy ze stawką 1 funt na godzinę też by poszedł, skoro to tak się opłaca.
Odpowiedz@Trokopotaka: Jak widzisz zwiedził przy okazji Berlin.
OdpowiedzPewnie Polak w takiej sytuacji nazwany byłby cebularzem. Na "zachodzie" są obrotni i sprytni a u nas za to samo to cebulę i janusze biznesu.
Odpowiedz