O tak. Mam dokładnie tak samo z moim sierściuchem. Jak dziewczyna była w domu, to budził ją o 6 rano i wychodził z nią. Jak się rozstaliśmy i zostałem sam z piesem, to śpi razem ze mną do 12 i ni cholery nie nauczyłem się wcześniej wstawać. To pies nauczył się spać do późna
O tak. Mam dokładnie tak samo z moim sierściuchem. Jak dziewczyna była w domu, to budził ją o 6 rano i wychodził z nią. Jak się rozstaliśmy i zostałem sam z piesem, to śpi razem ze mną do 12 i ni cholery nie nauczyłem się wcześniej wstawać. To pies nauczył się spać do późna
OdpowiedzNo chyba nie bardzo. Wiadomo, że sierściuch budzi o 6 rano, bo... - tak - bo mu się nudziło - bo nie chciało mu się trzymać do 8.
Odpowiedz