Miałem podobnie. Do mnie powiedział "Zrób coś pożytecznego niż posuwanie mojej córki i pomóż mi z czymśtam" powiedziałem tylko coś, że przecież ona porządną dziewczyną jest, że przecież dopiero rok jesteśmy razem. To śmiechem parskął "Anka porządna aleś dowalił. Cnote to akurat ma po matce"
Nic mu nie powiedziałem bo mnie zagiął.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2021 o 12:44
Miałem podobnie. Do mnie powiedział "Zrób coś pożytecznego niż posuwanie mojej córki i pomóż mi z czymśtam" powiedziałem tylko coś, że przecież ona porządną dziewczyną jest, że przecież dopiero rok jesteśmy razem. To śmiechem parskął "Anka porządna aleś dowalił. Cnote to akurat ma po matce" Nic mu nie powiedziałem bo mnie zagiął.
OdpowiedzCzyli technicznie wujo jest alfonsem i prostytuuje swoją córkę za różne dobra / usługi. Wszystko ma swoją cenę, jej cena to taksówkarz na żądanie.
OdpowiedzNa pewno nie posuwa jej za darmo. Ona w zamian robi mu loda :)
Odpowiedz