Scena z "Nie ma róży bez ognia". Janek Filikiewicz wpadł na pomysł, żeby sprowadzić prostytutkę do mieszkania. Podczas dansingu pyta szatniarza:
- Bo widzi pan, szukam prostytutki...
- Znaczy się ku..wy? A której?
I mniej więcej tak powinniśmy do tej nowomowy podchodzić.
co to za moda wysyłać zdjęcie fi-ta
OdpowiedzScena z "Nie ma róży bez ognia". Janek Filikiewicz wpadł na pomysł, żeby sprowadzić prostytutkę do mieszkania. Podczas dansingu pyta szatniarza: - Bo widzi pan, szukam prostytutki... - Znaczy się ku..wy? A której? I mniej więcej tak powinniśmy do tej nowomowy podchodzić.
Odpowiedz