W Lidlu parówki z 95% szynki kosztują 5 zł za 6 i 8 zł za 12. Mleko (nie zagęszczone) kosztuje ok. 2,50 (UHT lub pasteryzowane x do wyboru). Najdroższe jajka od zielononóżki z wolnego wybiegu są za 1 zł od sztuki. Jajka ściółkowe L są za 6 zł za 10 szt.
Te zakupy, to w Żabce, czy na stacji paliw robisz?
U mnie w zwykłym osiedlowym: mleko 3.5 zł, 6 jaj 4.8 zł, Krakusy 8 zł. Wychodzi 16.2 zł, a można taniej w dyskoncie.
BTW licz ceny w obcej walucie, to wyjdzie, że inflacji prawie nie ma, a jest dostosowywanie cen do tzw. "zachodu" - proces spowodowany przez UE.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 września 2021 o 8:32
@Marius: Niemcy mają właśnie inflację 3%, najwyższą od 30 lat. W ubiegłym roku zdusili inflację obniżając tymczasowo VAT, licząc na napędzenie konsumpcji. Te 3% to zapewne nie ostatnie słowo, inflacja jeszcze skoczy.
Nie denerwuje mnie to, że ludzie irytują się z powodu inflacji. To zrozumiałe, każdy by wolał, gdyby nie trzeba było za wszystko płacić więcej.
Nie denerwuje mnie nawet to, że ludzie nie rozumieją, że ich pensje idą w górę szybciej, niż inflacja i siła nabywcza rośnie, a nie maleje.
W reakcjach na inflację denerwuje mnie jedno. Brak zrozumienia, co oznacza inflacja rdr (rok do roku) i gdy GUS ogłasza, że inflacja w styczniu wyniosła 2,6%, w lutym 2,4%, w marcu 3,2%, w kwietniu 4,3% w maju 4,7%, w czerwcu 4,4%, w lipcu 5%, a w sierpniu 5,4%, to nie znaczy, że ceny we wrześniu są wyższe o 37% niż w grudniu, a do końca roku będą wyższe o 66% (jeśli utrzyma się inflacja 5%).
A odnoszę wrażenie, że w takiej retoryce szczególnie lubuje się Konfederacja. Do niedawna myślałem, że to celowe populistyczne działanie, ale ostatnio odniosłem wrażenie, że niektórzy politycy konfy sami nie ogarniają, co znaczy inflacja rdr.
U KO i Lewicy widzę większą ostrożność w oficjalnej linii partii, chociaż pojedynczy ich członkowie (o raczej miałkim intelekcie) powielają bzdury o inflacji widzianej z dnia na dzień.
Byłem dzisiaj w N****. Sprawdziłem ceny.
Krakus parówki z szynki 90% 200 g, nr produktu 60197101, EAN 5908226809641, 4,99 zł
Jaja farmio 6 szt. L wolny wybieg, nr produktu 27969001, EAN 5902768546736, 5,99 zł
Mlekovita mleko zagęszczone 7,5% 350 g, nr produktu 90694151, EAN 5900631500453, 2,19 zł
Razem 13,17 zł. Rzeczywiście, prawie równo 20 zł.
dlatego muszom dać wincyj niż te pincet, bo już nie starcza na tyle co kiedyś!
OdpowiedzW netto są takie eleganckie parówki 5zł/kg. Zawsze mnie zastanawia co w nich jest.
OdpowiedzW Lidlu parówki z 95% szynki kosztują 5 zł za 6 i 8 zł za 12. Mleko (nie zagęszczone) kosztuje ok. 2,50 (UHT lub pasteryzowane x do wyboru). Najdroższe jajka od zielononóżki z wolnego wybiegu są za 1 zł od sztuki. Jajka ściółkowe L są za 6 zł za 10 szt.
OdpowiedzTe zakupy, to w Żabce, czy na stacji paliw robisz? U mnie w zwykłym osiedlowym: mleko 3.5 zł, 6 jaj 4.8 zł, Krakusy 8 zł. Wychodzi 16.2 zł, a można taniej w dyskoncie. BTW licz ceny w obcej walucie, to wyjdzie, że inflacji prawie nie ma, a jest dostosowywanie cen do tzw. "zachodu" - proces spowodowany przez UE.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2021 o 8:32
@Marius: Niemcy mają właśnie inflację 3%, najwyższą od 30 lat. W ubiegłym roku zdusili inflację obniżając tymczasowo VAT, licząc na napędzenie konsumpcji. Te 3% to zapewne nie ostatnie słowo, inflacja jeszcze skoczy. Nie denerwuje mnie to, że ludzie irytują się z powodu inflacji. To zrozumiałe, każdy by wolał, gdyby nie trzeba było za wszystko płacić więcej. Nie denerwuje mnie nawet to, że ludzie nie rozumieją, że ich pensje idą w górę szybciej, niż inflacja i siła nabywcza rośnie, a nie maleje. W reakcjach na inflację denerwuje mnie jedno. Brak zrozumienia, co oznacza inflacja rdr (rok do roku) i gdy GUS ogłasza, że inflacja w styczniu wyniosła 2,6%, w lutym 2,4%, w marcu 3,2%, w kwietniu 4,3% w maju 4,7%, w czerwcu 4,4%, w lipcu 5%, a w sierpniu 5,4%, to nie znaczy, że ceny we wrześniu są wyższe o 37% niż w grudniu, a do końca roku będą wyższe o 66% (jeśli utrzyma się inflacja 5%). A odnoszę wrażenie, że w takiej retoryce szczególnie lubuje się Konfederacja. Do niedawna myślałem, że to celowe populistyczne działanie, ale ostatnio odniosłem wrażenie, że niektórzy politycy konfy sami nie ogarniają, co znaczy inflacja rdr. U KO i Lewicy widzę większą ostrożność w oficjalnej linii partii, chociaż pojedynczy ich członkowie (o raczej miałkim intelekcie) powielają bzdury o inflacji widzianej z dnia na dzień.
OdpowiedzPrzyjrzałem się zdjęciu i widzę już, jaki to sklep. Jak będę w nim następnym razem, to specjalnie sprawdzę ceny tych towarów.
OdpowiedzByłem dzisiaj w N****. Sprawdziłem ceny. Krakus parówki z szynki 90% 200 g, nr produktu 60197101, EAN 5908226809641, 4,99 zł Jaja farmio 6 szt. L wolny wybieg, nr produktu 27969001, EAN 5902768546736, 5,99 zł Mlekovita mleko zagęszczone 7,5% 350 g, nr produktu 90694151, EAN 5900631500453, 2,19 zł Razem 13,17 zł. Rzeczywiście, prawie równo 20 zł.
Odpowiedz