Nie mam się czym pochwalić w internetach to pochwalę się jak dziecko się na mnie zesr...
No brawo. To może następna osoba się pochwali jak biegła z rozwolnieniem do domu i jej ciekło po nogach, a z butów wybierała potem niestrawione kawałeczki pokrojonej w kostkę papryki, która była na tej pizzy marketowej kupionej na przecenie po dacie ważności?
A ojciec niedługo będzie miał frajdę z porównywania kosiarek z sąsiadami
OdpowiedzNie mam się czym pochwalić w internetach to pochwalę się jak dziecko się na mnie zesr... No brawo. To może następna osoba się pochwali jak biegła z rozwolnieniem do domu i jej ciekło po nogach, a z butów wybierała potem niestrawione kawałeczki pokrojonej w kostkę papryki, która była na tej pizzy marketowej kupionej na przecenie po dacie ważności?
Odpowiedz