nie wiem co to za gala ani co to za laska - ale jak będąc bogatą wydała dużo kasy na coś co ma służyć biednym - do de facto sama siebie opodatkowała na rzecz biednych - więc postąpiła zgodnie ze swoim zasadami (..t znaczy nie twierdzę że tak było - bo racze jjest pustakiem jak większość celebrytów - ale z logicznego punktu widzenia ma to sens)
nie wiem co to za gala ani co to za laska - ale jak będąc bogatą wydała dużo kasy na coś co ma służyć biednym - do de facto sama siebie opodatkowała na rzecz biednych - więc postąpiła zgodnie ze swoim zasadami (..t znaczy nie twierdzę że tak było - bo racze jjest pustakiem jak większość celebrytów - ale z logicznego punktu widzenia ma to sens)
Odpowiedz