Jak mnie może irytować to wychwalanie Nokii 3310 jako telefonu niezniszczalnego. Prawdę mówiąc przy każdym upadku obudowa rozpadała się na dwie części, nieraz z jakimś odpryskiem. Chyba nie posiadaliście Nokii 3210, która niektóre elementy miała aluminiowe i bardziej jednolitą obudowę. To był niezniszczalny telefon, a nie jakaś plastikowa popierdółka 3310.
To długa historia. Może wam nie starczyć baterii.
Odpowiedznom napewno jak 3310 rozpadala sie na kawalki po upadku z metra
OdpowiedzJak mnie może irytować to wychwalanie Nokii 3310 jako telefonu niezniszczalnego. Prawdę mówiąc przy każdym upadku obudowa rozpadała się na dwie części, nieraz z jakimś odpryskiem. Chyba nie posiadaliście Nokii 3210, która niektóre elementy miała aluminiowe i bardziej jednolitą obudowę. To był niezniszczalny telefon, a nie jakaś plastikowa popierdółka 3310.
Odpowiedz