ja też się jakoś nie modle nad pojedynczymi produktami + masła w ogóle nie jem więc też pewnie bym się zbłaźnił, ale strzelam, że średnio jest w okolicach 5-6zł za 250g
Ale, że żona powierzyła komuś takiemu jak Suski zrobienie czegoś tak istotnego jak zakupy... Musi mu naprawdę ufać, że nie spierniczy wszystkiego. W końcu to Suski.
ja też się jakoś nie modle nad pojedynczymi produktami + masła w ogóle nie jem więc też pewnie bym się zbłaźnił, ale strzelam, że średnio jest w okolicach 5-6zł za 250g
Odpowiedz"To sobie pan poseł z butów wyciągnie".
OdpowiedzAle, że żona powierzyła komuś takiemu jak Suski zrobienie czegoś tak istotnego jak zakupy... Musi mu naprawdę ufać, że nie spierniczy wszystkiego. W końcu to Suski.
Odpowiedz