Co to znaczy "sztuczne planowanie rodziny"? W sensie normalne planowanie jest wtedy jak 12 latka zachodzi z księdzem, a sztuczne jest wtedy gdy świadomi dorośli uznają, że są gotowi by sprostać wyzwaniom rodzicielstwa?
Z tym niszczeniem płodności to pic i to taki totalnie nie logiczny. Bo to niszczenie sobie interesu. Jak babka po aborcji będzie bezpłodna to z kolejną ciążą nie przyjdzie ponownie przez co nie zarobisz. Podobnie z powikłaniami. Będzie źle to klientka potem nie wróci.
Nie wiem ile w tym prawdy ale sens ma.
Niech się księdzowie bolcują na zdrowie, byle tylko kuśki trzymali z dala od bytu dzieci.
OdpowiedzCo to znaczy "sztuczne planowanie rodziny"? W sensie normalne planowanie jest wtedy jak 12 latka zachodzi z księdzem, a sztuczne jest wtedy gdy świadomi dorośli uznają, że są gotowi by sprostać wyzwaniom rodzicielstwa?
OdpowiedzZ tym niszczeniem płodności to pic i to taki totalnie nie logiczny. Bo to niszczenie sobie interesu. Jak babka po aborcji będzie bezpłodna to z kolejną ciążą nie przyjdzie ponownie przez co nie zarobisz. Podobnie z powikłaniami. Będzie źle to klientka potem nie wróci. Nie wiem ile w tym prawdy ale sens ma.
Odpowiedz