Ale akurat czarny, a raczej semickiej urody Achilles, jak najbardziej miał prawo istnieć w historii. Starożytność wcale nie była taka "biała" jak się niektórym wydaje, tylko średniowiecze i późniejsze epoki mocno wypaczyły ten obraz. Sam Jezus nie był białym, niebieskookim blondynem, jak się go czasem obrazuje. Prędzej można jego wygląd(gdzieś widziałem rekonstrukcję komputerową) przyrównać, do wyglądu przeciętnego uchodźcy z Syrii. Zarówno starożytna Grecja, jak i Rzym, nie były jednolite etnicznie. Te ogromne imperia, łączyły też ludzi o zupełnie różnym wyglądzie. W Rzymie nawet zasiadał na cesarskim tronie, czarnoskóry cezar. Oczywiście, ze względów logistycznych nie było zbyt wielu czarnoskórych w Europie. Za to już, o czym pisałem na początku, ludzi o ciemnej karnacji, urodzie semickiej czy perskiej, nie brakowało. Tak samo jak nie brakowało arabów, którzy chętnie handlowali z Europą i zapuszczali się na prawdę daleko, nawet do Skandynawii. Ale nawet zwykły chłop pańszczyźniany, od ciągłego przebywania na słońcu w polu, miał zazwyczaj dużo ciemniejszą karnację, niż dzisiejsze standardy Europejczyka.
@cassper: Tylko, że kolor skóry nie bierze się z maszyny losującej. Jeśli chcemy zrobić czarnego, nie ciapatego tylko intesywnie czekoladowego achillesa. To musimy zrobić całą czarną linię władców w historii. Historii, która nie miała miejsca.
@gomezvader: Poniekąd się zgadzam. Z tym że jak definiujesz czarnego a jak ciapatego? Miałem przyjemność być w północnej Afryce, i tam ludzie maja różne odcienie, od praktycznie białego po czarny jak smoła. Chociaż tych ostatnich aż tak wiele nie ma, raczej to imigranci. Ale już sami arabi, lub jak to wolisz nazywać ciapaci, mogą się mocno odcieniem od siebie różnić.
Z jednej strony więc masz rację co do genealogii, żeby mieć czarnego władcę, wypadało by mieć czarnych poprzedników. Tylko że Achilles ani nie był realnym władcą, ani nawet realną osobą. To postać literacka, mityczna i tak na prawdę ciężko o ustalenie jego genealogii. Chociaż, według mitu władał wyspą Egina, która jest bardzo wysunięta na południowy wschód od Grecji kontynentalnej. Można spokojnie przyjąć że starożytni mieszkańcy tej wyspy, mieli znacznie bliżej do Turcji a nawet Afryki, niż do tak zwanej Białej Europy. Stąd teza, że mityczny Achilles wcale nie był bladolicy. Raczej nie był też czarny. Myślę że najprawdopodobniej miał semicką lub turecką urodę. Chociaż tak na prawdę to znów debatujemy nad wyglądem postaci mitycznej, która zależnie od podania, mogła wyglądać przeróżnie.
Ktoś zrobił film o rosterkach miłosno-społecznych nastoletniej niemki podczas 2WŚ w swoim landzie. Niby wszystko spoko, gdyby nie fakt, że ona jest murzynką. Niemcy w swoich małych miasteczkach i wsiach w trakcie 2WŚ linczowali Polaków (nie wspominając już nawet co robili żydom), lub osoby, które MOGŁYBY być polakami. A murzynami brzydzili się bardziej niż najbardziej zapiekli fanatycy KKK
Ktoś nakręcił takie gówno. Ktoś uważa, że te gówno na serio się wydarzyło. A wielu innych uważa to gówno za dobry film.
@gramin: Fajne zdjęcia, tylko czy były one wykonane na terenie Niemiec? Pamiętaj ze Niemcy jeszcze przed wojną, mieli sporo terenów zależnych, między innymi w Afryce ale także w Azji, Oceanii i Ameryce południowej. Co za tym idzie, na miejscu musieli jakieś wojska posiadać do pilnowania porządku. I jak świat stary, wykorzystywali do tego rodzimą ludność. Dlatego czarnoskóry czy azjata w mundurze wermachtu, wcale mnie nie dziwi. Ale już spotkanie czarnoskórego na terenie rzeszy, już po czystkach etnicznych na początku wojny, jest raczej mało prawdopodobne. Przed wojną jakaś mniejszość kolorowa w Niemczech mieszkała, podobnie jak w przedwojennej Polsce. Ale z dojściem nazistów do władzy i wybuchem wojny, kto mógł, wziął nogi za pas i zawinął sie z tego piekła.
@cassper: Nie ma znaczenia, gdzie zostały wykonane te zdjęcia.
Chodzi wyłącznie o to, że zdanie napisane przez bolszewickiego idiotę MrDeothor "A murzynami brzydzili się bardziej niż najbardziej zapiekli fanatycy KKK" jest fałszywe.
Czarni służyli w niemieckim wojsku w czasie II WŚ i to jest fakt.
no co ktoś widział kiedyś Achillesa a może kopernik to też tak naprawdę była kobieta xd
Odpowiedzhttps://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/4d/be/5c9ddd7ef1cd5_o_original.jpg
OdpowiedzAle akurat czarny, a raczej semickiej urody Achilles, jak najbardziej miał prawo istnieć w historii. Starożytność wcale nie była taka "biała" jak się niektórym wydaje, tylko średniowiecze i późniejsze epoki mocno wypaczyły ten obraz. Sam Jezus nie był białym, niebieskookim blondynem, jak się go czasem obrazuje. Prędzej można jego wygląd(gdzieś widziałem rekonstrukcję komputerową) przyrównać, do wyglądu przeciętnego uchodźcy z Syrii. Zarówno starożytna Grecja, jak i Rzym, nie były jednolite etnicznie. Te ogromne imperia, łączyły też ludzi o zupełnie różnym wyglądzie. W Rzymie nawet zasiadał na cesarskim tronie, czarnoskóry cezar. Oczywiście, ze względów logistycznych nie było zbyt wielu czarnoskórych w Europie. Za to już, o czym pisałem na początku, ludzi o ciemnej karnacji, urodzie semickiej czy perskiej, nie brakowało. Tak samo jak nie brakowało arabów, którzy chętnie handlowali z Europą i zapuszczali się na prawdę daleko, nawet do Skandynawii. Ale nawet zwykły chłop pańszczyźniany, od ciągłego przebywania na słońcu w polu, miał zazwyczaj dużo ciemniejszą karnację, niż dzisiejsze standardy Europejczyka.
Odpowiedz@cassper: Tylko, że kolor skóry nie bierze się z maszyny losującej. Jeśli chcemy zrobić czarnego, nie ciapatego tylko intesywnie czekoladowego achillesa. To musimy zrobić całą czarną linię władców w historii. Historii, która nie miała miejsca.
Odpowiedz@gomezvader: Poniekąd się zgadzam. Z tym że jak definiujesz czarnego a jak ciapatego? Miałem przyjemność być w północnej Afryce, i tam ludzie maja różne odcienie, od praktycznie białego po czarny jak smoła. Chociaż tych ostatnich aż tak wiele nie ma, raczej to imigranci. Ale już sami arabi, lub jak to wolisz nazywać ciapaci, mogą się mocno odcieniem od siebie różnić. Z jednej strony więc masz rację co do genealogii, żeby mieć czarnego władcę, wypadało by mieć czarnych poprzedników. Tylko że Achilles ani nie był realnym władcą, ani nawet realną osobą. To postać literacka, mityczna i tak na prawdę ciężko o ustalenie jego genealogii. Chociaż, według mitu władał wyspą Egina, która jest bardzo wysunięta na południowy wschód od Grecji kontynentalnej. Można spokojnie przyjąć że starożytni mieszkańcy tej wyspy, mieli znacznie bliżej do Turcji a nawet Afryki, niż do tak zwanej Białej Europy. Stąd teza, że mityczny Achilles wcale nie był bladolicy. Raczej nie był też czarny. Myślę że najprawdopodobniej miał semicką lub turecką urodę. Chociaż tak na prawdę to znów debatujemy nad wyglądem postaci mitycznej, która zależnie od podania, mogła wyglądać przeróżnie.
Odpowiedzno ludzie dadzą do gazu
Odpowiedzpodbijam, zróbcie o Jüdischer Ordnungsdienst.
OdpowiedzE tam, był już w jednym filmie czarnoskóry członek Ku Klux Klanu i jakoś przeszło.
OdpowiedzZaczęło się od tego, że Kościół Katolicki wybielił Jezusa. Więc nie narzekajcie.
OdpowiedzKtoś zrobił film o rosterkach miłosno-społecznych nastoletniej niemki podczas 2WŚ w swoim landzie. Niby wszystko spoko, gdyby nie fakt, że ona jest murzynką. Niemcy w swoich małych miasteczkach i wsiach w trakcie 2WŚ linczowali Polaków (nie wspominając już nawet co robili żydom), lub osoby, które MOGŁYBY być polakami. A murzynami brzydzili się bardziej niż najbardziej zapiekli fanatycy KKK Ktoś nakręcił takie gówno. Ktoś uważa, że te gówno na serio się wydarzyło. A wielu innych uważa to gówno za dobry film.
Odpowiedz@MrDeothor: Cóż, tradycyjnie. Jesteś skończonym idiotą nie mającym pojęcia o świecie i historii. https://www.sadistic.pl/teorie-rasowe-iii-rzeszy-to-mit-vt236304,15.htm
Odpowiedz@gramin: powiedział tęczowy pederasta :D
Odpowiedz@gramin: Fajne zdjęcia, tylko czy były one wykonane na terenie Niemiec? Pamiętaj ze Niemcy jeszcze przed wojną, mieli sporo terenów zależnych, między innymi w Afryce ale także w Azji, Oceanii i Ameryce południowej. Co za tym idzie, na miejscu musieli jakieś wojska posiadać do pilnowania porządku. I jak świat stary, wykorzystywali do tego rodzimą ludność. Dlatego czarnoskóry czy azjata w mundurze wermachtu, wcale mnie nie dziwi. Ale już spotkanie czarnoskórego na terenie rzeszy, już po czystkach etnicznych na początku wojny, jest raczej mało prawdopodobne. Przed wojną jakaś mniejszość kolorowa w Niemczech mieszkała, podobnie jak w przedwojennej Polsce. Ale z dojściem nazistów do władzy i wybuchem wojny, kto mógł, wziął nogi za pas i zawinął sie z tego piekła.
Odpowiedz@cassper: Nie ma znaczenia, gdzie zostały wykonane te zdjęcia. Chodzi wyłącznie o to, że zdanie napisane przez bolszewickiego idiotę MrDeothor "A murzynami brzydzili się bardziej niż najbardziej zapiekli fanatycy KKK" jest fałszywe. Czarni służyli w niemieckim wojsku w czasie II WŚ i to jest fakt.
Odpowiedz@gramin: Zgadza się, służyli. Ale nie byli nigdy pełnoprawnymi oficerami.
Odpowiedzco tam czarny SS-man mi się marzy biały martin luter king - bo z chęcią obejrzę kolejny chimpout na ulicach usa
OdpowiedzNie "zachodnie", a netflixowe. A tego gówna nikt nie chce oglądać.
Odpowiedz