Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Mieszkanie

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar cassper
2 2

Taaa, biedny student kupujący mieszkanie za gotówkę. Spekulanci nieruchomości są coraz bardziej bezczelni w swoich kłamstwach. Do "kupię mieszkanie z gotówkę bez pośredników" albo "nowożeńcy szukają mieszkania" już się przyzwyczaiłem ale metody "na studenta" jeszcze nie widziałem. Jeśli ktoś wierzy że to na prawdę student szuka mieszkania, to chyba krótko na tym świecie żyje. Takie ulotki mam regularnie w skrzynce na listy albo w drzwiach. Dziwnym trafem, "to samo małżeństwo" szuka mieszkania już od dwóch lat, ciągle drukując świeżutkie ulotki. Jakby to były faktycznie prywatne osoby szukające mieszkania, to by nie wydawały tyle na wydruk ulotek.

Odpowiedz
avatar wroblitz
2 2

@cassper: Mnie z kolei zastanawia skuteczność tego typu działań, bo przyznam, że wywołuje to we mnie pewien dysonans. Z jednej strony, skoro coś takiego funkcjonuje od lat, to najwyraźniej musi się sprawdzać. Z drugiej zaś ciężko mi uwierzyć w to, że dla kogokolwiek osoba nabywcy będzie stanowiła decydujący czynnik przy podejmowaniu decyzji o sprzedaży mieszkania (czy też czegokolwiek innego). Dla osób wystawiających coś na sprzedaż zwykle liczy się tylko jedna rzecz - otrzymanie żądanej sumy (lub sumy niewiele niższej) i raczej mają gdzieś to, czy w ich mieszkaniu po sprzedaży będzie zamieszkiwał student, murarz czy para emerytów z kanarkiem. Jeszcze ciężej jest mi uwierzyć w to, że ktoś, kto nie wystawił swojego mieszkania na sprzedaż, widząc w swojej skrzynce taką ulotkę od "studenta", uzna nagle po pierwszym kęsie Milki: "A co mi tam - sprzedam mu to mieszkanie, niech chłopak ma!".

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@wroblitz: No to mało znasz ludzi, zwłaszcza Polaków. Przeciętny Polak, myśli że zrobi złoty interes sprzedając mieszkanie osobie prywatnej, bez pośrednictwa biura nieruchomości, bo przecież biuro to tylko "pieniądze za darmo bierze". I takie funkcjonuje przekonanie. A tymczasem spekulanci żerują na ludzkiej naiwności, wciskając im kit że to sprzedaż bez pośredników, do tego osobom potrzebującym, wiec nie tylko kwestia ekonomiczna wchodzi w grę ale i wywołanie poczucia spełnienia dobrego uczynku. Może to brzmi absurdalnie ale działa. Jakby nie działało, to by uparcie wciąż nie próbowali.

Odpowiedz
Udostępnij