182 mln rocznie. Turów powinien zwiększyć wydobycie i uruchomić maksymalne moce produkcyjne, żeby wykorzystać koncesję do 2026 w największym możliwym stopniu.
@lifter67: Akurat z pyłami problemu nie ma, wszystkie elektrownie na węgiel brunatny mają filtry i wyłapują pyły. Zanieczyszczenia PM są przyzwoicie niskie.
Co mnie najbardziej śmieszy w tych czeskich protestach to to, że sami produkują u siebie 40-45% energii z węgla brunatnego, mają problemy z opadającym poziomem wód gruntowych, ale to Turów jest temu najbardziej winien.
W Niemczech 23% energii elektrycznej pochodzi z węgla brunatnego, ale wszystkie brudy piorą u siebie w domu. Na forum europejskim oficjalnie unikają tematu paliw kopalnych, przynajmniej jeśli chodzi o Niemcy, bo jeśli mowa o innych krajach, to bardzo chętnie pouczają, co mają zrobić. Oczywiście, że mają ogromne postępy, jeśli chodzi o OZE, ale nie zmienia to faktu, że u nich 75% energii z węgla pochodzi z węgla brunatnego (w Polsce 33%).
Tak naprawdę to nie Czechom mamy płacić a do budżetu Unijnego. Tego, z którego później wypłacane są środki, na które czekamy. Czyli znając nasz rząd: Później będziemy z budżetu domagać się więc więcej ponieważ sami do niego wpłacaliśmy przez co należy nam się.
182 mln rocznie. Turów powinien zwiększyć wydobycie i uruchomić maksymalne moce produkcyjne, żeby wykorzystać koncesję do 2026 w największym możliwym stopniu.
Odpowiedz@yahoo111: Tak, żebyśmy sobie jeszcze bardziej zasrali powietrze pyłami z niskokalorycznego węgla.
Odpowiedz@lifter67: Akurat z pyłami problemu nie ma, wszystkie elektrownie na węgiel brunatny mają filtry i wyłapują pyły. Zanieczyszczenia PM są przyzwoicie niskie. Co mnie najbardziej śmieszy w tych czeskich protestach to to, że sami produkują u siebie 40-45% energii z węgla brunatnego, mają problemy z opadającym poziomem wód gruntowych, ale to Turów jest temu najbardziej winien. W Niemczech 23% energii elektrycznej pochodzi z węgla brunatnego, ale wszystkie brudy piorą u siebie w domu. Na forum europejskim oficjalnie unikają tematu paliw kopalnych, przynajmniej jeśli chodzi o Niemcy, bo jeśli mowa o innych krajach, to bardzo chętnie pouczają, co mają zrobić. Oczywiście, że mają ogromne postępy, jeśli chodzi o OZE, ale nie zmienia to faktu, że u nich 75% energii z węgla pochodzi z węgla brunatnego (w Polsce 33%).
OdpowiedzTak naprawdę to nie Czechom mamy płacić a do budżetu Unijnego. Tego, z którego później wypłacane są środki, na które czekamy. Czyli znając nasz rząd: Później będziemy z budżetu domagać się więc więcej ponieważ sami do niego wpłacaliśmy przez co należy nam się.
Odpowiedz