i to jest "grzech" za który zostanie przez kościół surowo ukarany - gdyby nie kradł czarnych pieniędzy, tylko np. gwałcił ministrantów to by tylko upomnienie bez wpisu do akt dostał
I tak to się kręci pod czarną sukienką. Znam jednego człowieka, który był wyebany z seminarium, bo kleił się do innych kleryków. W sumie szkoda, bo za kilka lat byśmy o nim czytali :P
i to jest "grzech" za który zostanie przez kościół surowo ukarany - gdyby nie kradł czarnych pieniędzy, tylko np. gwałcił ministrantów to by tylko upomnienie bez wpisu do akt dostał
OdpowiedzI tak to się kręci pod czarną sukienką. Znam jednego człowieka, który był wyebany z seminarium, bo kleił się do innych kleryków. W sumie szkoda, bo za kilka lat byśmy o nim czytali :P
Odpowiedz