Można się śmiać ale taka prawda. Wszystkie te mity o bohaterskiej walce o wolność, to zwykła propaganda. Tak na prawdę, jak już wielokrotnie w historii, totalitarną władzę (komunistyczną) obalił głód. Solidarność by nie powstała, gdyby nie krwawy Grudzień '70, który był wywołany wzrostem cen żywności przed świętami. Kolejne wystąpienia robotnicze, też zazwyczaj były powodowane problemami w dostępie do żywności. I teraz też jest podobnie. Ludzie nie obalą żadnego rządu(mimo prób) dopóki głód im nie zajrzy do gardeł. Wtedy dopiero wylegną miliony na ulice. Ale spokojnie, przerwanie światowego łańcucha dostaw jest częścią planu, którego częścią jest też plandemia. W którą niektórzy wciąż ślepo wierzą i nie zauważają do czego prowadzi niekończąca się "walka z pandemią". Są już kraje, np Włochy, gdzie ludzie nie mogą pracować bez green passa. A to prowadzi do wstrzymania produkcji i dystrybucji towarów. Wszystko się powoli układa. Ale owieczki nie widzą, nie chcą widzieć. Efektem końcowym planu, ma być upadek rządów krajowych. Ale do tego potrzeba głodu. Ten już jest za rogiem.
typowy rzetelny internetowy artykuł. Stawki VAT ustalają sobie kraje członkowskie, to ich wyłączna kompetencja.
OdpowiedzTja... Obalimy Unię Europejską komentarzami w internecie...
OdpowiedzMożna się śmiać ale taka prawda. Wszystkie te mity o bohaterskiej walce o wolność, to zwykła propaganda. Tak na prawdę, jak już wielokrotnie w historii, totalitarną władzę (komunistyczną) obalił głód. Solidarność by nie powstała, gdyby nie krwawy Grudzień '70, który był wywołany wzrostem cen żywności przed świętami. Kolejne wystąpienia robotnicze, też zazwyczaj były powodowane problemami w dostępie do żywności. I teraz też jest podobnie. Ludzie nie obalą żadnego rządu(mimo prób) dopóki głód im nie zajrzy do gardeł. Wtedy dopiero wylegną miliony na ulice. Ale spokojnie, przerwanie światowego łańcucha dostaw jest częścią planu, którego częścią jest też plandemia. W którą niektórzy wciąż ślepo wierzą i nie zauważają do czego prowadzi niekończąca się "walka z pandemią". Są już kraje, np Włochy, gdzie ludzie nie mogą pracować bez green passa. A to prowadzi do wstrzymania produkcji i dystrybucji towarów. Wszystko się powoli układa. Ale owieczki nie widzą, nie chcą widzieć. Efektem końcowym planu, ma być upadek rządów krajowych. Ale do tego potrzeba głodu. Ten już jest za rogiem.
Odpowiedz