O ile w opisanym przypadku konfuzja wynika z faktu, że jedna osoba nie zna znaczenia danego słowa (a konkretnie z tego, że nie znając go przypisuje mu znaczenia słowa o podobnym brzmieniu), tak mamy w naszym języku wyraz, który powoduje takie zamieszanie nawet wówczas, gdy obie strony są doskonale świadome jego znaczenia. To sprawia, że dla mnie osobiście jest to jedno z najbardziej bezużytecznych (pod kątem komunikacji) słów, a przy tym / przez to jednym wlz ulubionych. Mowa oczywiście o "absolutnie".
Ale to nie ma sensu, nawet przy błędnym użyciu. - Dać czterdzieści groszy? - Przynajmniej Czyli co? Dać czterdzieści jeden?
OdpowiedzO ile w opisanym przypadku konfuzja wynika z faktu, że jedna osoba nie zna znaczenia danego słowa (a konkretnie z tego, że nie znając go przypisuje mu znaczenia słowa o podobnym brzmieniu), tak mamy w naszym języku wyraz, który powoduje takie zamieszanie nawet wówczas, gdy obie strony są doskonale świadome jego znaczenia. To sprawia, że dla mnie osobiście jest to jedno z najbardziej bezużytecznych (pod kątem komunikacji) słów, a przy tym / przez to jednym wlz ulubionych. Mowa oczywiście o "absolutnie".
Odpowiedzto trzeba było dać dwa razy po 20 groszy, bo wtedy suma wynosi 40 groszy i używa się najmniej monet (2 monety), stąd słowo bynajmniej
Odpowiedz