Gdyby komentujący nie ograniczał się tylko do swojego zasobu wiedzy...
Gdyby tylko twórca tego jakże mistrzowskiego mistrza przeczytał resztę komentarzy...
@ChiKenn: Jest odnośnik (na "l*nk do" jest cenzura??) do Joe :) Ale spoko, np.:
"@skaba nie wiem o czym piszesz. Niedawno pojechałem na stację zapominając że jestem samochodem żony i właśnie to bezmyślnie zrobiłem. Całe szczęście zorientowałem się po kilku sekundach."
"@skaba otóż widywałem kiedyś takie wlewy do baku benzyniaka, że i pistolet od diesla by wszedł. Pracowałem na stacji paliw. Dziękuję, dobranoc"
"@skaba kiedyś byłem u kumpla na stacji paliw (w okolicy 2003r.). podjechali goście cytryną berlingo. koleś był czymś zajęty więc ja wyszedłem ich zalać i usłyszałem "do pełna". stanęli pod dystrybutorem ON, wlew był czarny i gruby... dopiero jak przez godzinę ciągał ich dookoła stacji firmowy lublin zaczęli coś podejrzewać... tak to był benzyniak. a klienci się cieszyli, że tak tanio do pełna zalali!"
"potwierdzam: ja miałem diesla, kolega miał benzyniaka - jeździliśmy na studia, raz moim, raz jego samochodem. Przed powrotem na weekend pojechałem zatankować. Jego samochód. Zadowolony z życia zalałem 40L ropy. Stanąłem na wyjeździe ze stacji... Też spuszczaliśmy paliwo :) A jak kopcił jak już odpalił :) Jest co wspominać :D"
@huba13: dzięki... czyli to nie jest kwestia odgórnych norm tylko podejścia do tematu konkretnych producentów - człowiek się uczy całe życie.... dobrze, że ja tankuję LPG - ciężko w tym przypadku o pomyłkę :D
No niech ja pomyślę czy autor tego komentarza ma rację. Otóż nie ma. Sporo aut benzynowych ma taki wlew że można tam śmiało lać diesla.
Sam kiedyś miałem takie autko. Skoda Octavia I przed liftem, benzynka, pierwszy raz na stacji mocno się zastanawiałem, bo korek i sam wlew sugerowały że to diesel a to była jednak benzyna. Samochód z salonu więc odpadają wszelkie przeróbki.
Znajomy nalał do benzynowej Lancii Kappa diesla. Mój średnio mądry synek dał radę nalać diesla do benzynowego BMW serii 3 z 2014 roku :)
@TenNickJestZajety
Pomijając fakt, że benzyna pracuje inaczej zupełnie niż diesel i to słychać, to wystarczy spojrzeć na obrotomierz. Nie rozumiem, jak można się zastanawiać w ogóle czy auto to diesel czy bena...
@TenNickJestZajety: Może ja jestem dziwny, ale jak kupuję auto, to patrzę jaki rodzaj paliwa jest w papierach samochodu wpisany, a nie zgaduję go po rozmiarze wlewu.
a co to za problem? nie wejdzie do końca ale na tyle żeby zalać - zwłaszcza jak trochę tańsze, a kobieta chce udowodnić że nie będzie "tym dziadostwem jeździć"
Gdyby komentujący nie ograniczał się tylko do swojego zasobu wiedzy... Gdyby tylko twórca tego jakże mistrzowskiego mistrza przeczytał resztę komentarzy...
Odpowiedz@huba13: możesz rozwinąć? na mistrzach "reszty komentarzy" nie ma...
Odpowiedz@ChiKenn: Jest odnośnik (na "l*nk do" jest cenzura??) do Joe :) Ale spoko, np.: "@skaba nie wiem o czym piszesz. Niedawno pojechałem na stację zapominając że jestem samochodem żony i właśnie to bezmyślnie zrobiłem. Całe szczęście zorientowałem się po kilku sekundach." "@skaba otóż widywałem kiedyś takie wlewy do baku benzyniaka, że i pistolet od diesla by wszedł. Pracowałem na stacji paliw. Dziękuję, dobranoc" "@skaba kiedyś byłem u kumpla na stacji paliw (w okolicy 2003r.). podjechali goście cytryną berlingo. koleś był czymś zajęty więc ja wyszedłem ich zalać i usłyszałem "do pełna". stanęli pod dystrybutorem ON, wlew był czarny i gruby... dopiero jak przez godzinę ciągał ich dookoła stacji firmowy lublin zaczęli coś podejrzewać... tak to był benzyniak. a klienci się cieszyli, że tak tanio do pełna zalali!" "potwierdzam: ja miałem diesla, kolega miał benzyniaka - jeździliśmy na studia, raz moim, raz jego samochodem. Przed powrotem na weekend pojechałem zatankować. Jego samochód. Zadowolony z życia zalałem 40L ropy. Stanąłem na wyjeździe ze stacji... Też spuszczaliśmy paliwo :) A jak kopcił jak już odpalił :) Jest co wspominać :D"
Odpowiedz@huba13: dzięki... czyli to nie jest kwestia odgórnych norm tylko podejścia do tematu konkretnych producentów - człowiek się uczy całe życie.... dobrze, że ja tankuję LPG - ciężko w tym przypadku o pomyłkę :D
OdpowiedzNo niech ja pomyślę czy autor tego komentarza ma rację. Otóż nie ma. Sporo aut benzynowych ma taki wlew że można tam śmiało lać diesla. Sam kiedyś miałem takie autko. Skoda Octavia I przed liftem, benzynka, pierwszy raz na stacji mocno się zastanawiałem, bo korek i sam wlew sugerowały że to diesel a to była jednak benzyna. Samochód z salonu więc odpadają wszelkie przeróbki. Znajomy nalał do benzynowej Lancii Kappa diesla. Mój średnio mądry synek dał radę nalać diesla do benzynowego BMW serii 3 z 2014 roku :)
Odpowiedz@TenNickJestZajety Pomijając fakt, że benzyna pracuje inaczej zupełnie niż diesel i to słychać, to wystarczy spojrzeć na obrotomierz. Nie rozumiem, jak można się zastanawiać w ogóle czy auto to diesel czy bena...
Odpowiedz@TenNickJestZajety: Może ja jestem dziwny, ale jak kupuję auto, to patrzę jaki rodzaj paliwa jest w papierach samochodu wpisany, a nie zgaduję go po rozmiarze wlewu.
OdpowiedzMam prawko od 10 lat i nie wiedziałem. Może dlatego, że nigdy nie próbowałem lać diesla do benzyny?
OdpowiedzGdyby twórca tego jakże inteligentnego komentarza miał kiedyś żonę/dziewczynę wiedziałby, że nie ma rzeczy niemożliwych
Odpowiedz@nerwowyksiegowy: nie każda żona/dziewczyna jest głupia...
OdpowiedzZdolna kobieta zawsze poradzi sobie z włożeniem grubszego....
Odpowiedza co to za problem? nie wejdzie do końca ale na tyle żeby zalać - zwłaszcza jak trochę tańsze, a kobieta chce udowodnić że nie będzie "tym dziadostwem jeździć"
Odpowiedz