Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Zarobki w ogłoszeniach

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar wroblitz
3 5

Nie wiem czemu, ale strasznie drażni mnie zwrot "najniższa krajowa" - jakby ktoś nieudolnie łączył pojęcie "płaca minimalna" ze "średnią krajową".

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2021 o 8:14

avatar sila1989
1 1

No ale nie wyobrażam sobie by podawać w ogłoszeniu stawki za niektóre stanowiska. Z reguły to podczas rozmowy telefonicznej się mnie pytają ile chcę miesięcznie. Podaje cenę i warunki. Zgodzą się to się zgodzą. Teraz wyobraź sobie sytuację że podadzą stawkę miesięczną. Przyjdzie gość zaraz po studiach i chce tyle co w ogłoszeniu. Drugi z 10 letnim doświadczeniem nie zainteresuje się oferta bo za mało. No chyba że mówimy tylko o ofercie jako kasjer.

Odpowiedz
avatar jedyny360
0 0

@sila1989: No zależy jakie pieniądze - jeśli znają wartość rynkową pracownika z 10-letnim doświadczeniem w danej branży, chcą takiego i mają na niego środki, to mogą wystawić ogłoszenie z kwotą bliższą tej rynkowej i wtedy ktoś spełniający oczekiwania może się zainteresuje. I tak, i tak Januszex zaniży, więc w sumie to dobrze jest wiedzieć za wczasu.

Odpowiedz
avatar Ruskiczolgistabeznogi
6 6

Jeśli pytanie o stawkę jest nietaktowne, to pytanie o wykształcenie i doświadczenie kandydata też jest nietaktowne. Stawka to pierwsza rzecz która mnie interesuje.

Odpowiedz
avatar cassper
5 5

Zawsze na rozmowie kwalifikacyjnej mówię wprost że szukam pracy "dla pieniędzy" i one są najważniejsze. Więc jeśli ktoś kręci i lawiruje w sprawie wynagrodzenia, to nie mamy o czym rozmawiać. Jak do tej pory się sprawdzało, choć już dawno na żadnej rozmowie nie byłem bo mam tą samą pracę od lat. Mimo wszystko, chyba mało kto pracuje dla przyjemności. Każdy kto szuka pracy, robi to dla pieniędzy. I najlepiej być w tym temacie szczerym i przekuć to na swój atut: znam swoją wartość i chcę być dobrze wynagrodzony za swoją pracę bo wiem że jest wiele warta. Jak ktoś nie potrafi negocjować wynagrodzenia, to nich nie narzeka ze za mało zarabia.

Odpowiedz
avatar Ruskiczolgistabeznogi
5 5

@cassper: Przynajmniej tutaj się z tobą zgadzam. Pieniądze to jedyny powód dla którego nawet nie "pracuję" tylko "godzę się pracować". Praca to cena jaką ponoszę za to żeby dostać pieniądze. Choćbym uwielbiał swoją pracę, wykonuję ją wyłącznie dla pieniędzy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2021 o 14:54

avatar konto usunięte
1 1

@cassper: Zawsze jeszcze można dodać, że gdybym miał ochotę na wolontariat, to bym się zgłosił do Caritasu, a nie do państwa.

Odpowiedz
avatar Malikkun
0 0

Pewnie dla wielu wyda się to normalne, ale byłem na rozmowie w jednej z największych sieci sklepów z elektroniką w Polsce. Gość się produkuje, ile to można zarobić w miesiąc (rzuca kwoty rzędu 4k na rękę, to było dość dawno), jak się spełni jakieś tam warunki, typu wciśnie ileś gwarancji, prowizja od sprzedaży, dodatkowe oferty typu orange, itd. No to pytam go jaka jest podstawowa wypłata, bo wiadomo że różnie bywa i nie da się wiecznie lecieć na plusie. Po czym dalej mówi, że jak się zrobi to i tamto to ogólnie kokosy. Ponawiam pytanie, po czym mówi że 1400 zł. Grzecznie podziękowałem za zmarnowany czas i wyszedłem. Januszeriada w tym kraju przekracza wszelkie granice.

Odpowiedz
Udostępnij